Kategorie
Ogólno-społeczna

Moderacyjno-administracyjna dyktatura. uważajcie, co piszecie na forum! :P

Zastanawiałem się od czego zacząć mój kolejny wpis siadając do komputera i otwierając eltena. Przeglądając wpisy na forum dot. wspomnianego eltena, pomysł wpadł mi sam 🙂 Otóż od jakiegoś czasu między mną i moderacją, wynikł konflikt, wywołany przez nijakiego baltima, który to baltim, swoim wpisem w wątku o promocji eltena, wywołał mnie do tablicy, Gdy odniosłem się do wpisu koleżanki Zuzler, że przydałby się tekst na ekranie bo to, przysporzyłoby więcej chętnych do korzystania z eltena, a na to kolega baltim napisał: „Każdy tylko narzeka, a do pomocy nikogo”. niestety, ale musiałem zareagować. Wszak dwókrotnie zgłaszałem się do pomocy i dwókrotnie mnie olano. Nie to, żeby mi teraz już zależało, bo kiedy się zgłaszałem, faktycznie mi zależało, ale po przepychankach z obecną moderacją, która po tym co robi, pokazuje, że nie dorosła do merytorycznej dyskusji z normalnymi ludźmi, zależeć mi przestało, ale jak temat został poczęty, tak ciągnie się do teraz, a moderacja miast konstruktywnego zabrania głosu, woli blokować dostęp do forów i możliwości wypowiadania własnego zdania, stosując dyktaturę wobec użytkowników, kiedy brakuje im argumentów. Najgorsze w tym jest to, że robią to osoby, o których miałem jak najlepsze zdanie, jednakże muszę je chyba zweryfikować. To co wyczynia obecna moderacja, potwierdza tylko fakt, że pisząc o kole wzajemnej adoracji miałem całkowitą rację. Teraz dochodzi jeszcze do tego wszystkiego stronniczość i właśnie dyktatorstwo.
takie metody wobec swoich poddanych już jeden z przywódców stosuje, a mam na myśli Kim Dzong Una. On też nie lubi krytyki i robi wszystko, żeby zamknąć tych którzy się z nim nie zgadzają w odosobnieniu. Widać, skąd moderacja eltena czerpie inspiracje do kierowania projektem :P. Owszem, wkurzało mnie bezpodstawne najeżdżanie anonima na głównego szefa i moderację, ale teraz po tym co wobec mnie moderacja stosuje, zastanawiam się, czy kolega anonim nie miał w wielu swoich wypowiedziach racji. Moderacja zamiast odnieść się do wpisów, wolą banować i blokować. Brawo! Jeśli elten ma skończyć jak klango, to jest na dobrej drodze do tego końca, a skoro elten tęskni za promocją, to teraz mam powód, żeby mu w tym pomóc, ale w antyreklamie. Każdemu kto zapyta mnie o eltena, będę odradzać styczność z tym projektem a i nie tylko w taki sposób, chętnie opiszę metody jakie stosuje moderacja wobec użytkowników gdzie się tylko da. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że na eltenie nie ma wolności słowa i brak tu uczciwej demokracji. Jeśli zabierasz głos na forum, pisz tak, żeby moderacji się podlizywać bo inaczej Ban! Jak widać elten kieruje się dwoma punktami regulaminu:

1. Moderacja ma zawsze rację, wraz z administracją.
2. Jeśli się nie zgadzasz, patrz punkt 1.

Zastanawiałem się od czego zacząć mój kolejny wpis siadając do komputera i otwierając eltena. Przeglądając wpisy na forum dot. wspomnianego eltena, pomysł wpadł mi sam 🙂 Otóż od jakiegoś czasu między mną i moderacją, wynikł konflikt, wywołany przez nijakiego baltima, który to baltim, swoim wpisem w wątku o promocji eltena, wywołał mnie do tablicy, Gdy odniosłem się do wpisu koleżanki Zuzler, że przydałby się tekst na ekranie bo to, przysporzyłoby więcej chętnych do korzystania z eltena, a na to kolega baltim napisał: "Każdy tylko narzeka, a do pomocy nikogo". niestety, ale musiałem zareagować. Wszak dwókrotnie zgłaszałem się do pomocy i dwókrotnie mnie olano. Nie to, żeby mi teraz już zależało, bo kiedy się zgłaszałem, faktycznie mi zależało, ale po przepychankach z obecną moderacją, która po tym co robi, pokazuje, że nie dorosła do merytorycznej dyskusji z normalnymi ludźmi, zależeć mi przestało, ale jak temat został poczęty, tak ciągnie się do teraz, a moderacja miast konstruktywnego zabrania głosu, woli blokować dostęp do forów i możliwości wypowiadania własnego zdania, stosując dyktaturę wobec użytkowników, kiedy brakuje im argumentów. Najgorsze w tym jest to, że robią to osoby, o których miałem jak najlepsze zdanie, jednakże muszę je chyba zweryfikować. To co wyczynia obecna moderacja, potwierdza tylko fakt, że pisząc o kole wzajemnej adoracji miałem całkowitą rację. Teraz dochodzi jeszcze do tego wszystkiego stronniczość i właśnie dyktatorstwo.
takie metody wobec swoich poddanych już jeden z przywódców stosuje, a mam na myśli Kim Dzong Una. On też nie lubi krytyki i robi wszystko, żeby zamknąć tych którzy się z nim nie zgadzają w odosobnieniu. Widać, skąd moderacja eltena czerpie inspiracje do kierowania projektem :P. Owszem, wkurzało mnie bezpodstawne najeżdżanie anonima na głównego szefa i moderację, ale teraz po tym co wobec mnie moderacja stosuje, zastanawiam się, czy kolega anonim nie miał w wielu swoich wypowiedziach racji. Moderacja zamiast odnieść się do wpisów, wolą banować i blokować. Brawo! Jeśli elten ma skończyć jak klango, to jest na dobrej drodze do tego końca, a skoro elten tęskni za promocją, to teraz mam powód, żeby mu w tym pomóc, ale w antyreklamie. Każdemu kto zapyta mnie o eltena, będę odradzać styczność z tym projektem a i nie tylko w taki sposób, chętnie opiszę metody jakie stosuje moderacja wobec użytkowników gdzie się tylko da. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że na eltenie nie ma wolności słowa i brak tu uczciwej demokracji. Jeśli zabierasz głos na forum, pisz tak, żeby moderacji się podlizywać bo inaczej Ban! Jak widać elten kieruje się dwoma punktami regulaminu:

1. Moderacja ma zawsze rację, wraz z administracją.
2. Jeśli się nie zgadzasz, patrz punkt 1.
Krótki acz treściwy regulamin i wszystko w temacie :P. Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę zmuszony do umieszczenia podobnego wpisu na moim blogu, ale cóż, widać i do mnie ktoś coś ma. Zapewne po tym wpisie, od niektórych posypią się komentarze w stylu: "Skoro ci się tu nie podoba, to co ty tu jeszcze robisz"? Ano cóż: jestem, bo mogę :P. Mam dużo czasu i chciałem go jakoś konstruktywnie spożytkować, ale skoro nie, to nie. Jednakowoż nie rozumiem nagonki administracyjno-moderacyjnej na mnie, skoro nie ja ten temat zacząłem, a przy okazji okrzyknięto mnie anonimem i zrobiła to osoba, od której najmniej bym się tego spodziewał, no cóż widać zawodzi mnie na starość moja intuicja jeśli chodzi o wyczuwanie dobrych ludzi. Przykładem na ignorancję moderacji tego co się do nich pisze niech będzie przytoczony przeze mnie tekst, jaki dostałem od szefa projektu, a który to tekst , opublikowałem na forum, myśląc naiwnie, że moderacja jednak się opamięta, ale zapatrzeni w siebie, usunęli i tamten wpis, a tekst szefa brzmiał: "To jest oficjalne ostrzeżenie w związku z działalnością na forum, szczególnie w wątku "Obecna moderacja".
Można mieć różne opinie, nie zgadzać się z nami, a nawet nas nie lubić. Też nie uważam, by po naszej strony wszystko sprawnie działało.
Ale w ramach prób rzywróceni tej sprawności, będziemy odtąd tego typu wpisy, będące prowokacją i niewnioszące nic do dyskusji, uważać za spam i traktować jako spam, tj. usuwać.
Pozdrawiam,
Dawid Pieper". I co wy na to? Czy nie jest to dyktatura? nie można wyrazić na forum swojego własnego zdania, bo zostaniecie zbanowani. Oczywiście, odpisałem koledze co następuje: (Cześć Dawid: Uważam, że zachowujecie się jak stado obrażonych dzieciaków i nie zwracacie uwagi na to, co wam nie pasuje. Kasujecie nawet te wpisy, które są merytorycznie w temacie. Tyle, że kasujecie moje wpisy. Innych jakoś nie i nie zauważacie nawet faktu, że jestem prowokowany. Zauważ, że do tego momentu, nawet nie miałem ani jednego wpisu na forum dopóki nie zostałem sprowokowany. Ja poza eltenem mam też swoje towarzystwo i fakt, że mnie zblokujecie, wcale nie zmieni mojego zdania na wasz temat. Mamy wolność słowa i każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie jak mu się podoba. Na polityków też wszyscy hejtują i jakoś oni w przeciwieństwie do was się nie obrażają. Wy natomiast zachowujecie się jak banda obrażonych przedszkolaków i pomyśleć, że ty jesteś już na studiach a nie uznajesz demokracji. Co to ma być? Państwo w panstwie? czy jak? Zacznijcie wreszcie być dorosłymi ludźmi. Jestem od was starszy o te prawie 20 lat i nie rozumiem waszego postępowania. Ogarnijcie się wreszcie zamiast zgrywać gówniarzy). Niestety droga moderacjo tak to wygląda i robicie to chyba dla tego, że "prawda w oczy kole". Dla tego też zapewne, że brak wam argumentów, uniemożliwiliście mi umieszczanie wpisów na forum, ale jakoś nie martwi mnie to. Róbcie tak dalej to już niedługo elten wyląduje jak klango w szufladzie u kolegi Dawida, albo tylko w ramach użytkowania, pozostanie na nim tylko kółko wzajemnej adoracji i nikt poza nim.

248 odpowiedzi na “Moderacyjno-administracyjna dyktatura. uważajcie, co piszecie na forum! :P”

Witaj,
I ja, jeżeli pozwolisz, odniosę się do Twojego wpisu i postaram się wyjaśnić wszystko, żeby nie było wątpliwości w tej sprawie.
Pamiętam dobrze moment, w którym napisałeś swój wpis dot. zjadania literek przez Eltena, konkretnie – klienta Windowsowego. Zrobiłeś to w wątku „Promocja Eltena”. Szanuję głęboko, jeżeli widzisz związek między tymi dwiema dziedzinami, bo ja go nie widzę. Owszem, można by znaleźć połączenie Promocja Eltena/Rzeczy, które odstraszają od Eltena/Zjadanie znaczków, ale ten wątek nie dotyczył tego tematu. Były w nim poruszane tematy związane stricte z promocją projektu i sposobami poinformowania o jego istnieniu, bo kwestia przyciągnięcia użytkowników to już inna sprawa.
Mógłbyś odpowiedzieć mi, że inne osoby pisały w tym samym stylu – może nawet masz rację (Nie pamiętam tego wątku, a raczej tamtego jego fragmentu), ale pamiętam to jedno, że Twój wpis pojawił się raczej poza kontekstem wszelkim. Dyskusja była raczej wymarła do momentu, gdy napisałeś swój wpis dot. zjadania znaczków czy braku tekstu wyświetlającego się na ekranie.
Nie stosując się do powszechnie przyjętej reguły, nie poruszyłeś tego tematu w wątku dot. promocji i nie założyłeś osobnego.
Problem zaczął się, gdy ten wpis został usunięty.
Co więcej, gdy zawzmiankowałam Ci wątek na forum, w którym mógłbyś podzielić się rozterkami nt. zjadanych znaczków, nie zareagowałeś.
Odniosę się też do tego posta, w którym zarzucałeś administracji brak rozpatrzenia zgłoszenia Twej kandydatury na stanowisko moderatora.
Po pierwsze, z tego co mi wiadomo, żadne takie zgłoszenie nie miało miejsca. Żadna wiadomość prywatna z motywacją i tzw. „CV” nie dotarła do Administracji w momencie, gdy dotrzeć powinna, jak było to wspomniane w wątku „Nabór do Rady Starszych”. Co więcej, gdyby nawet nie patrzeć na wiadomości prywatne, w odpowiednim wątku nie pojawiło się Twoje zgłoszenie. Przewinęło się gdzieś, w jakiejś już zapomnianej dziś dyskusji, w gąszczu setek innych wpisów.
Szanuję Twoje motywy, ale Twoje postępowanie moim zdaniem trochę im przeczy.
Podam tu przykład dobitny, ale chyba poprawnie ilustrujący moją opinię:
Miałeś jeszcze niedawno spory problem, który zmienił wiele w Twoim życiu. Chcąc Ci pomóc, wymieniałam z Tobą wiadomości głosowe i starałam się Ciebie pocieszyć. Kilka razy powiedziałeś mi, bym nie moralizowała, bo jestem młodsza. Czy miałeś rację, czy jej nie miałeś, to już inna sprawa. Ja potraktowałam sprawę inaczej: Uznałam, że moja pomoc, że tak to ujmę, w niczym Ci nie pomoże i zaprzestałam. Stwierdziłam, że wycofam się na skraj Twojej egzystencji, bo jedyna sprawa, o jakiej potrafiliśmy rozmawiać, stawiała jednocześnie między nami pewnego rodzaju barierę.
Wycofałam się, bo nie chciałeś pomocy. Czy kiedyś Ci to wyrzuciłam?
Porównaj teraz swoje zachowanie do mojego. Pomijając już wszystko inne załóżmy, że Twoja pomoc zostaje odrzucona. Zamiast przyjąć to do wiadomości, zarzucasz swoim ewentualnym szefom nieudolność. O programie wypowiadasz się negatywnie, negatywnie – o Administracji. Gdyby po takim wyskoku jakaś szanująca się firma otrzymała od Ciebie zgłoszenie na jakiekolwiek stanowisko, odrzuciłaby je bez wahania.
Powielasz i rozgrzebujesz dyskusję, w której uczestniczy kilka osób, które Ci przyklaskują. Czy mają rację, czy nie, inna sprawa.
Jestem, jak to wielokrotnie podkreślałeś, dystansując się od nas, o wiele od Ciebie młodsza, ale Twojego zachowania nie rozumiem i chyba nie przeszkadza mi mój młody wiek. Wydaje mi się raczej niedojrzałe. Wygląda to z boku tak, jakbyś po prostu chciał rozpętać burzę, jakbyś miał za dużo czasu i…
Wiele już razy przedstawiano Ci argumenty. Co więcej, ja sama zrobiłam to prywatnie. Jedyną odpowiedzią w stosunku do mnie, jaką mogę brać pod uwagę, było „Szukasz dziury w całym”. Zadałam Ci też kilka innych pytań. Na żadne nie odpowiedziałeś wprost. Hmmm…
Zastanawia mnie też użyte przez Ciebie słowo „Nagonka”. Jedyne, co Administracja robi, to usuwanie wpisów z dyskusji, które wciąż powielasz. Nie ma żadnych konkretnych argumentów z Twojej strony poza tym, że „Cię odrzuciliśmy, a Ty chcesz być w Moderacji, więc jesteśmy gówniarze”.
Doceniam, że ostrzeżenie opublikowałeś na swoim blogu, bo w ten sposób więcej użytkowników będzie mieć do niego dostęp.
Zastanawia mnie tylko, jak to już koleżanka Zuzler wspomniała, dlaczego napisałeś ten wpis. Co Ci on da właściwie?
I co wyniknie z mojego komentarza? Nic, ponieważ, jak to ująłeś, jestem „w kółku wzajemnej adoracji”, więc mojej opinii nie potraktujesz poważnie. Otuż informuję, że wypowiadam się prywatnie. Nie jako moderator, ale jako użytkownik.
PS. Regulamin mi się podoba, chyba zawnioskuję o wprowadzenie go. Dzięki za inspirację! 🙂

Ja …dole!~! Ale wy w administracji macie bule tylniej części ciała. Jak się nie pisze wpisów, to jest źle. Jak się napisze, to też źle, bo człowiek nie umieścił wpisu w kategorii, niedziałania eltena tylko w jakimś innym. Czy nie macie co robić Pani Julitko? Od czego jest administracja jeżeli nie mogła przenieść wpisu sama n jakąś inną kategorię wpisu? Ogarnijcie się, bo tych komentarzy, to aż głupio czytać!

Tu coś dźwięczy, tam coś brzęczy,
klawiatury ciche dźwięki.
Bo Eltena już zamieszkał
Dawidusia orszak wielki.
Biegnie całą moderacja, biegnie a administracja,
by banować tego chama, co Dawida śmie obnażać.
Idzie zastęp z siekierami, motykami i pałkami,
mają dyby, rózgi mają, będą jęki, będą razy,
bo Dawidek jest tak święty, że kto się na niego skarży,
temu w dybach rok przesiedzieć, pod pręgierzem pięć lat stawać,
chyba że zechce powiedzieć „Dawid królem tego świata!

Ło paaanie, zdecydowanie za dużo bdsm. :d
A co do samego wpisu, miałam się wypowiedzieć, ale po namyśle doszłam do wniosku, że Julita właściwie wyczerpała temat.

sory, ale to nie balteam napisał, z tym narzekaniem. xd. Jak cytujesz, to chociaż nie myl użytkowników, którzy pisali dane posty. Po drugie, odnieś się do postu julitki, albo dyskutujcie prywatnie. Elanor, niektózy lubią bdsm. 😛 Byle bezpiecznie. Chociaż tutaj to przekracza chyba regóły bezpieczeństwa.

Do papierka: Czy uważasz,że Julitka potrzebuje adwokata, że wyrażasz się w jej sprawie? Teraz nie mam zbytnio czasu, ale owszem i do jej komentarza odniosę się w swoim czasie. I jeszcze jedno: owszem, przepraszam, ale cytat jaki zamieściłem, wyraził łysy, ale baltim zaraz po nim dołożył drew do ognia więc to prawie to samo 😛

Do zuzler: Jak się dobrze zastanowisz, to sama dojdziesz do odpowiednich wniosków, bo uważam cię za inteligentną osobę.

Niemniej jednak nie ogarniam. Najpierw takie przyjemności i słodkości o komplementach nie wspominając naszej moderacji opowiadasz, a potem się obrażasz, że im się Twoje postępowanie nie podoba.

Nie, to było li tylko, jedynie i wyłącznie pytanie. Zwróć uwagę na ostatni znak tej wypowiedzi 😛 🙂

Heh, jeżeli serio masz baniaka, to jest to conajmniej dziwne. I mówię to ja, sekretarz partii komuni… dżucze Kim Nun San.

Poza wszystkim Krisu: nie zastanowiłeś się nigdy jakie jeszcze powody ktoś mógł mieć, żeby Ci się sprzeciwić tam na forum? Może np faktycznie byłeś… Arogancki na przykład albo… bezczelny?

Odpowiem za Krissa, tak, został zbanowany, na czas trzech dni.
Wcześniej otrzymał ostrzeżenie.
Podstawą bana było ciągłe wznawianie dyskusji celem prowokacji w tym samym wątku, dyskusji zasadniczo niewiele z tematem mającej wspólnego.

A skoro już się tu wypowiadam, to do wpisu odniosę się tak:
Nikt tu nie banuje nikogo za opinię przeciwną do naszej. Wystarczy przejrzeć dyskusje na forum, by to zauważyć.
Banujemy za prowokację, spam, a nie za różnicę poglądów. A wpis, pod którym umieszczam ten komentarz, jest kolejnym (jeśli w ogóle jeszcze kolejnych trzeba) dowodem, że nie nadawałbyś się na moderatora.

Ciekaw jestem, dlaczego uważa się, że to ja prowokuję, a nie przejrzano dokładniej forum i nie zauważono, że to mnie sprowokowano. Dziwny sposób rozumowania kolegi Dawida, którego przyznam, nie rozumiem.

Za jakiś czas szerzej odniosę się do komentarza Dawida i Julitki w jednym wpisie, żeby się nie rozdrabniać.

A przepraszam Krisu, co Ty dzieciak dwunastoletni jesteś, żeby się po sto razy dawać prowokować w tej samej kwestii?

Krzysztofie, że tak użyję twojego pełnego imienia, to, czy Julitka potrzebuje adwokata czy nie, to kwestia, która mnie nie wiele obchodzi. Nawet gdyby potrzebowała, to bym jej go nie załatwił, bo żadnego prawnika nie znam. xd. Ale skoro mamy tak przez ciebie ubustwianą wolność słowa, więc mogę równie dobrze być za nią w kiedy mi się to podoba, mogę się z nią nie zgadzać, kiedy mi się podoba, więc akurat w tej sprawie moje poglądy mogą się pokrywać.

balteam zupełnie napisał w innym temacie, nic w temacie narzekania eltenowego, chociaż też oczywiście post kierował do ciebie. Ale, jak tu zostało napisane, nawet, jak na początku zostałeś sprowokowany do dyskusji, teraz podjudzasz sam, więc sprawa powinna być zamknięta.

To ja może przypomnę historię całą, bo widzę, że tu już nieco się pozapominało. Nic straconego, bo ja spisywałem tamte wpisy. No więc dyskusja w wątku „Moderacja Eltena” zaczęła się dokładnie od takiego wpisu:

Jakby nie patrzeć to anonim nieco racji miał w tym co pisał.
Dokładnie widać po dyskusji jaką się ze mną prowadzi na promocji eltena.
— Koniec wpisu

Jest to oczywiście wybitnie związane z tematem i nie ma nic z prowokacji.
Skoro dyskusja prowadzona była w wątku „Promocja Eltena”, to może powinna pozostać w „Promocji Eltena”?

Wpis został usunięty, po czym ujrzeliśmy taki.

Typowe dla niewidomych. :P. Atak na każdego kto się z nimi nie zgadza. 😛
Taka właśnie elita.
Najpierw jęcz, że moderacja nie daje rady, a jak chce się im pomóc to nie, bo za rzadko się udzielasz n forach. Hipokryzja do ponęgi entej. Uważam, że moderatorem powinien być każdy kto się zgłosi, a jak się nie sprawdzi, zawsze można mu zabarać funkcję i po krzyku, a nie uzależniać fakt mderowania od udzielania się na forach. Ja się nie udzielam, bo po prostu nie mam o czym pisać. A na siłę nie mam zamiaru wymyślać tematów, tylko po to, żeby mnie ktoś zauważył.
— Koniec wpisu

Nie wiem, co jest typowe, a co nietypowe dla niewidomych i nie będę tego rozważał, bo zbyt mało znam środowisko.
Nie znam jednak żadnego miejsca, gdzie moderatorem zostaje każdy zgłoszony. Jeśli to jednak waszym zdaniem dobry pomysł, wyobraźcie sobie, że każdy użytkownik kolejno zgłasza kandydaturę. I co? Je wszystkie przyjąć?
No raczej nie.
Także i charakter tego wpisu niewiele ma z netykietą i kulturą związku, myślę, że w tzw. merytorycznej dyskusji nie pisze się ogólników typu „Typowe dla x”, ale może to ja się nie znam?
Niezależnie od tego, pod wpisem pojawiła się dyskusja, w której zaczęły się już prywatne wycieczki do użytkowników i generalnie kilkadziesiąt wpisów. Wątek został oczyszczony.

Pojawił się w nim taki wpis:

No i znowu z przyczyn mi nie znanych, zniknęły wszystkie moje wypowiedzi z tego wątku. Widzę, że moderacja działa sprawnie 😛 Kasują tym razem wypowiedzi tych, którzy im się nie podobają, bo mają czelność ich krytykować. A zatem, kasują wypowiedzi nawet te, które ich nie dotyczą, ale są napisane przez osoby które krytykują moderację, więc wywalić!
— Koniec wpisu

I ten wpis został usunięty. Następny:

I znowu wykasowano z tego wątku moje wypowiedzi. Moderacja jak się patrzy 😛
— Koniec wpisu

Tten wpis także został usunięty, po czym ujrzeliśmy:

I niech mi kto powie, że to nie jest kółko wzajemnej adoracji, gdzie jedne wypowiedzi się uznaje bo są zgodne z myśleniem „góry”, a te które nie mieszczą się w ich ramach kasuje się, a podobno mamy wolność słowa. Czyżby na eltenie zaczęła szerzyć się komuna? 😛
— Koniec wpisu

Po następnym wyczyszczeniu wątku, przytoczono moje ostrzeżenie:

Dostałem właśnie niedawno ostrzeżenie od głównego szefa i z przykrością, lecz jednak muszę tęże wiadomość opublikować, ponieważ jest ona dla mnie conajmniej dziwna i stronnicza, a brzmi ona tak: „To jest oficjalne ostrzeżenie w związku z działalnością na forum, szczególnie w wątku „Obecna moderacja”.
Można mieć różne opinie, nie zgadzać się z nami, a nawet nas nie lubić. Też nie uważam, by po naszej strony wszystko sprawnie działało.
Ale w ramach prób rzywróceni tej sprawności, będziemy odtąd tego typu wpisy, będące prowokacją i niewnioszące nic do dyskusji, uważać za spam i traktować jako spam, tj. usuwać.
Pozdrawiam,
Dawid Pieper”. Czy nie jest to stronnicze i niesprawiedliwe, że wolno tylko zabierać głos w tonie odpowiadającym szefostwu projektu? Czy ja pisząc o tym, że np. powinny być litery na ekranie w aplikacji, przy tym zgadzając się z koleżanką Zuzler złamałem jakikolwiek regulamin i ton dobrego zachowania? A jednak moje wypowiedzi, na ten temat zostały usunięte i nawet mnie się ostrzega. Gdzie tu sprawiedliwość i poszanowanie. Czy ja kogoś moimi postami obrażam? Czy kogoś wyzywam? Prowadzę merytoryczną dyskusję, a jak moderacja nie ma argumentów, to mi grozi, ma to sens? Ludzie! ogarnijcie się wreszcie! W taki sposób w jaki traktujecie użytkowników, to daleko nie zajedziecie i skończycie jak klango. Dopóki kolega baltim mnie nie wywołał do tablicy, nie zabierałem głosu, ale kiedy napisał, że : „wszyscy są mądrzy, a do pomocy nikogo, musiałem zabrać głos bo już raz zostałem rok temu zignorowany przez szefostwo. Z wami drogie moderatorstwo, to jak grochem o ścianę. Zwraca wam się uwagę, a wy miast pochylić się nad p
— Koniec wpisu

Na tym się, oczywiście, nie skończyło:

I ponownie skasowano mój wpis który nie spodobał się moderacji. Jak dzieci, normalnie jak dzieci. Aprzecież jeśli ktoś nie zdążył przeczytać, to mogę zrobić kopiuj wklej bo mam ten wpis. Zamiast siędo niego odnieść, moderacja wli niewygodne wpisy kasować, pytanie co w nich jest takiego rażącego? Bo wszak jak napisałem, nikogo nimi nie obrażam, ajedynie poddaję pod przemyślenie dziecinne zachowanie administracji i moderacji.
— Koniec wpisu

Kolejna reinkarnacja wpisu

Jak widzę, moderacja nadal zamierza bawić się ze mną w napisz, a my skasujemy 😛 mój wczorajszy wpis także zniknął, jak dzieci 😛 nie mając argumentów skasowano moją wypowiedź :P. Ciekaw jestem kiedy moderacja dorośnie do roli moderacji i wreszcie uzna demokrację i wolność słowa. Niech dotrze do was, wreszcie fakt,że wszystko to co kasujecie, można przywrócić, tylko ja, nie jestem taki jak wy. ja zanim opublikuję cokolwiek, piszę to w notatniku i wszystkie moje wpisy mam, więc mógłbym je na powrót po wklejać, ale po co? A może skoro elten potrzebuje reklamy, to ja wam ją zapewnię? opisując tu i tam, jak zachowuje się moderacja tej platformy? ciekaw jestem ilu przybędzie wam chętnych :P. I nikt mi nie zarzuci, że piszę nie natemat, wszak temat tego wątku brzmi: „Obecna moderacja” więc chyba we właściwym wątku piszę i raczej na temat.
— Koniec wpisu

Następny w kolekcji

Jak widzę, moderacja nadal zamierza bawić się ze mną w napisz, a my skasujemy 😛 mój wczorajszy wpis także zniknął, jak dzieci 😛 nie mając argumentów skasowano moją wypowiedź :P. Ciekaw jestem kiedy moderacja dorośnie do roli moderacji i wreszcie uzna demokrację i wolność słowa. Niech dotrze do was, wreszcie fakt,że wszystko to co kasujecie, można przywrócić, tylko ja, nie jestem taki jak wy. ja zanim opublikuję cokolwiek, piszę to w notatniku i wszystkie moje wpisy mam, więc mógłbym je na powrót po wklejać, ale po co? A może skoro elten potrzebuje reklamy, to ja wam ją zapewnię? opisując tu i tam, jak zachowuje się moderacja tej platformy? ciekaw jestem ilu przybędzie wam chętnych :P. I nikt mi nie zarzuci, że piszę nie natemat, wszak temat tego wątku brzmi: „Obecna moderacja” więc chyba we właściwym wątku piszę i raczej na temat.
— Koniec wpisu

I już ostatni, po którym użytkownik został zbanowany

Jak widać moderacja nie śpi, a jedynie skupia się na tym, co im nie pasuje 😛
— Koniec wpisu

Bardzo ciekawe podejście przyszłego moderatora do sprawy.

Co prawda brak kontekstu, w jakim te wpisy powstały, ale jednak, moje pytanie z ostatniego komentarza uznaję za otwarte.

Wpisy powstały zasadniczo w kontekście obecnym, to jest zaraz po obecnie najnowszym wpisie w wątku „Obecna Moderacja”.

Obiecałem, że jak znajdę czas, odniosę się do każdego komentarza z osobna. Zarówno jak chodzio komentarz Julity, jak i do komentarza Dawida. A zatem Droga Julito W komentarzu pod moim wpisem napisałaś tak: „Witaj,
Pamiętam dobrze moment, w którym napisałeś swój wpis dot. zjadania literek przez Eltena, konkretnie – klienta Windowsowego. Zrobiłeś to w wątku „Promocja Eltena”. Szanuję głęboko, jeżeli widzisz związek między tymi dwiema dziedzinami, bo ja go nie widzę. Owszem, można by znaleźć połączenie Promocja Eltena/Rzeczy, które odstraszają od Eltena/Zjadanie znaczków, ale ten wątek nie dotyczył tego tematu”. Czyżby? wobec tego przypomnij sobie wpis koleżanki Zuzler, który brzmiał: „I jeszcze powiem tak: dopóki ten program nie działa z Jawsem i nie obsługuje brajla, nie jest taki wspaniały dla jednak całkiem całkiem sporej ilości niewidomych. Aa, no i dopóki tekst się na ekranie nie wyświetla, to raczej nie ma co liczyć na słabowidzących. Tak więc jeśli”. chociaż ta ostatnia rzecz nie będzie zrobiona, to z tą promocją nie ma się co śpieszyć”. I co ty na to? Czyżbym w tamtej chwili napisał coś nie natemat? Jak już napisałem w skasowanym poście, dokładnie na temat był tenże skasowany wpis, ale jak widać, każdy zauważa tylko to, co chce zauważać. Idźmy dalej, a dalej piszesz tak: „Mógłbyś odpowiedzieć mi, że inne osoby pisały w tym samym stylu – może nawet masz rację (Nie pamiętam tego wątku, a raczej tamtego jego fragmentu), ale pamiętam to jedno, że Twój wpis pojawił się raczej poza kontekstem wszelkim. Czyżby? pytam poraz kolejny, patrz powyżej. „Dyskusja była raczej wymarła do momentu, gdy napisałeś swój wpis dot. zjadania znaczków czy braku tekstu wyświetlającego się na ekranie. Nie stosując się do powszechnie przyjętej reguły”, A jakaż to reguła? Taka, że powinienem olać wpis Zuzler? Jeśli tak, to pełna zgoda :P. „nie poruszyłeś tego tematu w wątku dot. promocji i nie założyłeś osobnego”. Jak to nie? Przecież dyskusja owa, toczyła się w wątku dot. promocji, A nie założyłem osobnego wątku, bo zacząłbym tworzyć jeszcze większy bałagan niż jest do tej pory. W ten sposób zaoszczędziłem pracy moderacji, więc powinnaś mi być za to nawet wdzięczna :P. I dalej piszesz: „Problem zaczął się, gdy ten wpis został usunięty”. niestety, problem zaczą się od słów łysego gdy napisał: „Każdy mądry, a do pomocy nikogo”. Wcześniej napisałem błędnie, że to były słowa baltima, choć i on wtrącił się w dyskurs całkiem niepotrzebnie. Więc droga Julito, nie przekręcaj faktów. Dopiero później, dużo później zaczęliście kasować wpisy, bez względu na to, czy tyczyły się tematu czy nie, Od tak, jak leci. Wyglądało to tak, jakbyście wpisali w wyszukiwarkę słowo moderacja i wszystko to, co zawierało słowo moderacja, lądowało w koszu. Fakt czy było to pisane na temat czy nie, to już miało znaczenie drugorzędne Owszem, nie zareagowalem na twoją wzmiankę, ponieważ jak powyżej patrz bałagan, a po drugie, odpowiedziałem na wpis koleżanki Zuzler, więc kolejny raz pisać to samo w innym wątku, mijało się z celem, a jeśli uważałaś, że piszę nie natemat, jako moderatorka, mogłaś całą dyskusję przenieść gdzieś indziej, miast stosować dyktaturę. i dalej: ”
Odniosę się też do tego posta, w którym zarzucałeś administracji brak rozpatrzenia zgłoszenia Twej kandydatury na stanowisko moderatora.
Po pierwsze, z tego co mi wiadomo, żadne takie zgłoszenie nie miało miejsca”. Nie? A może jak i w tym przypadku tak i w tamtym, olano je? „Żadna wiadomość prywatna z motywacją i tzw. „CV” nie dotarła do Administracji w momencie, gdy dotrzeć powinna, jak było to wspomniane w wątku „Nabór do Rady Starszych”. Co więcej, gdyby nawet nie patrzeć na wiadomości prywatne, w odpowiednim wątku nie pojawiło się Twoje zgłoszenie. Przewinęło się gdzieś, w jakiejś już zapomnianej dziś dyskusji, w gąszczu setek innych wpisów”. Dokładnie tak, w gąszczu zapomnianych wpisów i zamiast je zauważyć, ponownie je olaliście. Owszem, wiadomości prywatnych nie pisałem i CV też nie wysyłałem, boć to wszak nie firma jak już pisałem w odpowiedzi na wpis, któregoś tam użytkownika, który to użytkownik, też uważał, że powinienem wysłać CV do szefa :P. I znowu Droga Julito piszesz tak: „Szanuję Twoje motywy, ale Twoje postępowanie moim zdaniem trochę im przeczy.
Podam tu przykład dobitny, ale chyba poprawnie ilustrujący moją opinię:
Miałeś jeszcze niedawno spory problem, który zmienił wiele w Twoim życiu. Chcąc Ci pomóc, wymieniałam z Tobą wiadomości głosowe i starałam się Ciebie pocieszyć. Kilka razy powiedziałeś mi, bym nie moralizowała, bo jestem młodsza. Czy miałeś rację, czy jej nie miałeś, to już inna sprawa”. Owszem powiedziałem tak, ale miało to swój kontekst więc dobrze byłoby, gdybyś go sobie przypomniała, miast wybierać zdanie, które Tobie w danej chwili pasuje. „Ja potraktowałam sprawę inaczej: Uznałam, że moja pomoc, że tak to ujmę, w niczym Ci nie pomoże i zaprzestałam. Stwierdziłam, że wycofam się na skraj Twojej egzystencji, bo jedyna sprawa, o jakiej potrafiliśmy rozmawiać, stawiała jednocześnie między nami pewnego rodzaju barierę.
Wycofałam się, bo nie chciałeś pomocy. Czy kiedyś Ci to wyrzuciłam”? Moje problemy o których wszyscy wiedzą, ponieważ opisuję je na moim blogu, nie mają nic wspólnego z tym, czego dotyczy powyższy post. I ściślej rzecz ujmując, ja, również niczego tobie personalnie nie wyrzucam. Owszem nie chciałem pomocy, bo powiedz mi tak szczerze w czym byś mi wtedy pomogła? Muwiąc: „nie martw się, jakoś to będzie”. itp. Każdy w tamtym czasie mi tak mówił. Pewne sprawy musimy w sobie sami przetrawić i słowa, „jakoś to będzie” w takich momentach niewiele znaczą bez wsględu na to, kto je wymawia, a raczej nie pomagają, Jednakże, owszem, bardzo dziękuję Ci za tamten czas. Tyle, że twoja obecna postawa wobec mnie, przeczy tamtym twoim zachowaniom, z braku odpowiedniejszego słowa na teraz, zastępczo niech będzie takie, a to droga Julito, zakrawa na hipokryzję o co bym cię nigdy nie podejrzewał, ale zostawmy to, ponieważ dalej piszesz tak: „Porównaj teraz swoje zachowanie do mojego. Pomijając już wszystko inne załóżmy, że Twoja pomoc zostaje odrzucona. Zamiast przyjąć to do wiadomości, zarzucasz swoim ewentualnym szefom nieudolność. O programie wypowiadasz się negatywnie, negatywnie – o Administracji. Gdyby po takim wyskoku jakaś szanująca się firma otrzymała od Ciebie zgłoszenie na jakiekolwiek stanowisko, odrzuciłaby je bez wahania”. Powtarzam poraz kolejny, elten to nie firma, a o programie nigdy nie wypowiedziałem się negatywnie. Proszę nie wmawiać mi czegoś czego nie powiedziałem. Inna jednak sprawa jest, jeśli chodzi o zarząd i moderację. Tutaj, istotnie, wyraziłem się jak najbardziej negatywnie, ponieważ jak już napisałem w skasowanym wątku, Cała moderacja jęczy, że nie daje rady, że ją to wszystko przerasta, a kiedy zgłasza się ktoś na ochotnika, to traktowany jest z „buta”. Gdybyście przejrzeli wątek w którym zgłosiłem swoją pomoc, to zauważylibyście kontekst w którym padła moja propozycja, a po której to propozycji cała moderacja wsiadła na mnie jak na „łysą kobyłę” jednocześnie zaprzeczając jakoby potrzebowała faktycznie pomocy. Moje posty argumentujące chęć pomocy, szybko i skrupulatnie zostały usunięte, choć jedna osoba z moderacji, obiecała, że pomimo przerwy, po wszystkim wątek zostanie zachowany i wróci na forum. Wątku brak, chyba, że ja czegoś nie zauważyłem, to przepraszam. I dalej: „Powielasz i rozgrzebujesz dyskusję, w której uczestniczy kilka osób, które Ci przyklaskują. Czy mają rację, czy nie, inna sprawa”. Nie to nie jest inna sprawa, pisząc w ten sposób, dajesz przykład swojej ignorancji. Każdy rządzący, powinien słuchać społeczeństwa, a wy zamiatacie problem pod dywan, wam też kilka osób przyklaskuje i w ten sposób tworzą się obozy, tyle, że wy nie słuchacie tych, którzy się z wami nie zgadzają i posty właśnie tych, wolicie usuwać, zostawiając te, które wychwalają was pod niebiosa. Jeśli wyniknie na wasz temat coś negatywnego, to do kosza. Jeszcze jeden cytat: Jestem, jak to wielokrotnie podkreślałeś, dystansując się od nas, o wiele od Ciebie młodsza, ale Twojego zachowania nie rozumiem i chyba nie przeszkadza mi mój młody wiek. Wydaje mi się raczej niedojrzałe”. Tego akurat chyba nie rozumiem, albo jestem już faktycznie za stary na rozumienie powyższego :p. „Wygląda to z boku tak, jakbyś po prostu chciał rozpętać burzę, jakbyś miał za dużo czasu i Wiele już razy przedstawiano Ci argumenty. Co więcej, ja sama zrobiłam to prywatnie. Jedyną odpowiedzią w stosunku do mnie, jaką mogę brać pod uwagę, było „Szukasz dziury w całym”. Owszem bo szukasz rzeczonej dziury w całym boć wielokroć przedstawiałem rozwiązania w skasowanych wpisach, tylko zamiast je przeczytać wolałaś je skasować bo był nie po waszej myśli. Nie odniosłaś się do nich ani słowem.a co do czasu, to jak już również wielokroć podkreślałemw skasowanych wątkach, mam go istotnie sporo z naciskiem na sporo :P. „Zadałam Ci też kilka innych pytań. Na żadne nie odpowiedziałeś wprost. Hmmm” Na każde dostałaś odpowiedź i gdybyś uważniej słuchała, to zauważyłabyś te odpowiedzi. Dalej piszesz tak: „Zastanawia mnie też użyte przez Ciebie słowo „Nagonka”. Jedyne, co Administracja robi, to usuwanie wpisów z dyskusji, które wciąż powielasz. Nie ma żadnych konkretnych argumentów z Twojej strony”. Wszystkie argumenty były w skasowanych wpisach w tym i ten, że zawsze można komuś kto się nie sprawdzi, odebrać funkcję moderatora. Tego nie widziałaś prawda? Bo przecież po co czytać moje wpisy, skoro prościej jest je wywalić no nie? I po tym co miało miejsce, wielokroć pisałem, że już znudziła mi się funkcja moderatora, kiedy pomyślę, z jakim zespołem przyszłoby mi pracować, bo tak, to co pokazaliście swoim zachowaniem, zakrawa na gówniarstwo Przepraszam, ale tak to niestety wygląda. Dalej napisano: „Doceniam, że ostrzeżenie opublikowałeś na swoim blogu, bo w ten sposób więcej użytkowników będzie mieć do niego dostęp.
Zastanawia mnie tylko, jak to już koleżanka Zuzler wspomniała, dlaczego napisałeś ten wpis. Co Ci on da właściwie”? Myślałem, że się opamiętacie, ale teraz widzę, że chyba nic z tego skoro nadal preferujecie tylko pochwały na wasz temat. Wszelka krytyka jest bez celowa, ale brawo! jednego nauczyliście się ode mnie i to mi pochlebia :P. Jak widzę mój blog też czegoś uczy :P. Nawet, jeśli ktoś postępuje wedle jego zasad nieświadomie :P. Piszesz też, że wypowiadasz się prywatnie? niczego to nie zmienia, bo jako moderator, nadal prywatnie jesteś stronnicza. Do wpisów Dawida odniosę się w osobnym komentarzu, ponieważ i ten jest już przydługawy, a trzeba było wyczerpać temat do końca. Jednocześnie, uprzedzam, że po tym jak odniosę się do wpisów Dawida, jeśli to jeszcze nie pomoże, będę mieć wyrobione zdanie na temat co poniektórych osób i spewnością będzie to zdanie po wnikliwej weryfikacji, wysuwając konkluzję, że: „Niektóre osoby są odporne na wiedzę i trudne do zarąbania”

Na każde dostałaś odpowiedź i gdybyś uważniej słuchała, to zauważyłabyś te odpowiedzi. <3 Caaały Kris 😉

Rzeczywiście bardzo długi wpis, ale może coś to zmieni. Bo w przeciwnym wypadku, będzie tak, jak napisałeś na początku. Padnie to to tak, jak kiedyś, w 2011, padło klango.

A może gdyby administracja była nieco dojrzalsza (nie zmuszając do tego żeby była dorosła) To zapewne niebyło by takich myśli, jak u mojej przedmówczyni. Gdyby jeden z drugim adminem poszedł po rozum do głowy i wziął się do roboty na forach, a nie zajmować się głupotami, to może i nie byłby potrzebny wpis Krisa

Powiem więcej, wtedy to na pewno wpis krisa był by nie potrzebny, a nawet był by nie na miejscu, gdyby admini rzeczywiście się zajmowali tym czym powinni.

Hej, Nie traktowałbym tego na zasadzie rozkazów. Myślę jednak, że warto byłoby podać obecny skład moderacji i np wyznaczyć jakieś dyżury moderatorskie. Powiedzmy godzina tygodniowo na odpisywanie eltenowiczom w sprawach forum, a druga godzina, albo nawet pół na odpisywanie w sprawach usterek na eltenie. Może być nawet po pół godziny. Moim zdaniem to uprościłoby wszystko i nikt nie miałby argumentu, żeby sztucznie generować niepotrzebne konflikty.

Julito, aż mi się cisnęło to pytanie na usta, ale wydało mi sie to bezsensowne, bo odpowiedź kolegi Krzysztofa brzmiałaby zapewne „gdybyś słuchała uważnie/czytała ze zrozumieniem, wiedziałabyś o co chodzi”.

CZYM MACIE SIĘ ZAJMOWAĆ?
ODP BRZMI:
UMIEJĘTNOŚCIĄ BYCIA OBIEKTYWNYM
A CZYM SIĘ ZAJMUJECIE?
ETYKĄ.

I TU NASUNEŁO MI SIĘ PYTANIE:
CZY MODERACJA POTRAFI ROBIĆ CPŚ INNEGO OD ZAJMOWANIA SIĘ ETYKĄ?
ZRESZTĄ ADMINISTRACJA ELTENA RòWNIEŻ POZA NAUKAMI ETYKI NIC NIE ROBI.

KTOŚ NAPISZE DUPA, POWIEDZĄ ŻE NIE ŁADNIE, KTOŚ NAPISZE CIPKA, DOSTANIE INFORMACJE, ŻE TU SĄ DZIECI, JAK BY DZIECI NIE WIEDZIAŁY ŻE WIECZORKIEM PRZED SPANIEM MYJĄ CIPKI I siusiaki 😀
a jeśli ktoś obrazi katolicyzm jest już stracony 😀

więc bycie obiektywnym tym zajmuje się moderacja każdego profesjonalnego forum

a usuwanie moich wpisów z mojego bloga?
nawet jeśli obraźliwe to nigdzie administracja niewywala wpisów z wlasnych blogów blogerów 😀
takie jazdy tylko na eltenie

Może wpis zbyt ostry, ale nie powinno się wpisów z blogów usuwać, jeśli jóż to niech obie strony takie rzeczy najłatwiej między sobą załatwiają. A nie zaraz żeby osoby trzecie w to mieszać.

jeżeli obie strony mają załatwiać coś między sobą, to napewno nie na publicznym blogu. A co do usuniętego wpisu, jest regulamin mówiący o tym, że takie coś może się stać. Jezeli nie podoba ci się regulamin, który zaakceptowałeś, to fora ze dwora, że tak powiem. A jeżeli regulaminu nie znasz, no cóż… nieznajomość prawa nie uprawnia do jego łamania. To ty jesteś stratny, że nie znasz regulaminu, a nie regulamin, że nie zna ciebie. 😀 A co to za argument, że nigdzie nie wywala? Ale tu wywala i już. Z resztą, jestem prawie pewien, że na każdym blogu, czy to dla widzących czy nie, gdybym znalazł obraźliwy wpis i zgłosił go do odpowiednich osób, również musiał by być skasowany chociaż by dlatego, że taka sprawa może iść na policję, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę.

Zgodnie z obietnicą, chciałbym się teraz odnieść do wpisów Dawida w komentarzach pod moim postem, tylko ja w przeciwieństwie do Dawida, będę odnosić się do źródeł, a nie tak jak kolega cytował tylko to, co było mu wygodne. Drogi Dawidzie, jako pierwszy cytat, pozwolę sobie przytoczyć początek twojego „występu”: „Odpowiem za Krissa, tak, został zbanowany, na czas trzech dni.
Wcześniej otrzymał ostrzeżenie.
Podstawą bana było ciągłe wznawianie dyskusji celem prowokacji w tym samym wątku, dyskusji zasadniczo niewiele z tematem mającej wspólnego.”. Czyżby? A wpis Zuzler? Pisałem o nim w odpowiedzi do Julity. Uważam, że jak najbardziej mój wpis na forum, był na temat, tyle, że był nie wygodny, ponieważ to ja go napisałem, więc należało go skasować. Jak wspomniałem w odpowiedzi do Julity, w pewnym momencie, kasowaliście wszystko jak leci, bez względu na to, czy jest w temacie, czy nie, a mój wpis był jak najbardziej w temacie, a wznawiałem go, ponieważ, miałem nadzieję, że ktoś mi wreszcie na niego odpowie. Tymczasem, „moderacja” jednogłośnie, postanowiła go skasować. Brawo! Piękne podejście do użytkowników nie ma co :P. A po kolejnym wznowieniu, zostałem zbanowany. Tu też należałoby nadmienić, że do tego momentu, nie było niczego nt, administracji, ani „moderacji”. Jedynie poparłem koleżankę Zuzler w jej wpisie nt. literek na ekranie. Jak już wspomniałem w odpowiedzi do Julity, problem zaczął się po wpisie łysego, który to wywołał mnie do tablicy swoim wpisem, ale tego szanowna ekipa administracyjno-moderacyjna, nie raczyła zauważyć bo po co prawda? I wpisu koleżanki Zuzler nie usunięto, skoro i on był nie na temat. Ciekawe założenie, że wpis Zuzler, był na temat, a moja odpowiedź na jej wpis jużnie, :P. Dalej piszesz Drogi Dawidzie tak: „A skoro już się tu wypowiadam, to do wpisu odniosę się tak:
Nikt tu nie banuje nikogo za opinię przeciwną do naszej. Wystarczy przejrzeć dyskusje na forum, by to zauważyć.
Banujemy za prowokację, spam, a nie za różnicę poglądów. A wpis, pod którym umieszczam ten komentarz, jest kolejnym (jeśli w ogóle jeszcze kolejnych trzeba) dowodem, że nie nadawałbyś się na moderatora”. Moje pytanie brzmi: Gdzie ty zauważyłeś jakąkolwiek prowokację? Piszesz, że nie banujecie za niezgodność poglądów, ato właśnie była taka niezgodność poglądów, za którą mnie zbanowaliście zamiast merytorycznie odnieść się do mojego wpisu. Wszystko to, co nie jest pisane po waszej myśli, traktujecie jak prowokację, bo jest dla was niewygodne. Gdybym napisał kilka wpisów takich jak łysy, czy baltim, moje wpisy nadal byłyby tam gdzie by były, tak jak do tej pory są wpisy łysego i baltima, oczywiście prócz tych, które tyczyły się mnie. Tych nie ma. Piszesz, że wystarczy przejrzeć dyskusję na forum? owszem, bo wpisy niezgodne z waszym tokiem myślenia zostały skasowane więc ich tam nie ma, a co za tym idzie, są tylko te, które zgadzają się z waszymi poglądami i te, które bezpośrednio nie krytykują was, a przy okazji, są to wpisy osób z waszej elitki. A jeśli chodzi o stanowisko moderatora, wielokroć już pisałem, że już mi nie zależy. Chciałbym się teraz odnieść do kolejnego komentarza Dawida w którym przytacza on wyciągnięte z kontekstu moje wpisy. Chciałbym też nadmienić, że jeśli kolego już cytujesz moje wpisy, to napisz również do czego się odnosiły, tzn. do jakiego wpisu przed nim, a nie tylko wpis jaki tobie podpasował. Skoro coś cytujesz, bądź żetelny. Uważasz, że napisałeś całą prawdę? Otóż ukryłeś przed czytelnikami to, co dla ciebie było niewygodne cytując mnie. Nie będę moich wpisów poraz kolejny przytaczać, ponieważ są one do przeczytania w twoim komentarzu, a jedynie będę do każdego odnosić się osobno. A zatem, jak chodzi o pierwszy wpis, prosiłbym cię drogi Dawidzie, żebyś przytoczył wpis wcześniejszy do którego to odnosił się mój pierwszy wpis. Jak coś cytujesz, rób to dokładnie, jak to już napisałem powyżej. Ja, niestety nie mogę tego zrobić ponieważ, wątek w brew obietnicom moderacji zniknął, ale ty tak skrópulatny człek, spewnością posiadasz go w swoich zbiorach, skoro moje wpisy tak pięknie odnalazłeś. Opierając się na poprzednim wpisie, który ukryłeś przed czytelnikami, gdzie zauważyłeś prowokację? Owszem, napisałem, że jest to typowe dla niewidomych, bo głównie oni wszystko z czym się nie zgadzają, traktują jak atak na siebie. dokładnie tak, jak robiszto ty, zwłaszcza, kiedy brak jest im argumentów, na krytykę wobec siebie. Piszesz, że mało znasz środowisko niewidomych? Ciekawe. Niewidomy nieznający własnego środowiska. Dawid, nie ośmieszaj się choćby w tej sprawie. Przecież nie będę wymieniać tobie, niewidomych z twojego najbliższego grona błagam! :P. Tu wystarczy faktycznie przejrzeć fora, bo tych wpisów nie kasujecie. Najgorsze w tym jest to, że nigdy nie przyznacie się do błędu, który wam się pokazuje czarno na białym, bo to godziłoby w wasz „honor”. Odnośnie mojego drugiego wpisu piszesz tak: „Nie znam jednak żadnego miejsca, gdzie moderatorem zostaje każdy zgłoszony”. Owszem, zgłoszony, nie, ale zgłaszający się już i owszem. Podałem przykład gdzieś tu na blogu w komentarzach, że byłem moderatorem onetu i nikt mnie o nic nie pytał, czy udzielałem się gdziekolwiek, ani o nic w podobnym stylu. Zatrudniono mnie na podstawie znajomości pakietu biurowego i php. Idźmy dalej: „Jeśli to jednak waszym zdaniem dobry pomysł, wyobraźcie sobie, że każdy użytkownik kolejno zgłasza kandydaturę. I co? Je wszystkie przyjąć?
No raczej nie”. A dlaczego nie? Jak już pisałem w jednym z przytoczonych przez ciebie wpisów, jęczycie, że was to przerasta, a kiedy ktoś chce faktycznie pomóc, to jest wielka obraza majestatu. to chcecie tej pomocy czy nie? Bo jak nie, to nie wypisujcie takich rzeczy na forach bo zaprzeczacie sami sobie. I dalej: „myślę, że w tzw. merytorycznej dyskusji nie pisze się ogólników typu „Typowe dla x”, ale może to ja się nie znam”? Czy ja napisałem gdzieś, że coś jest typowe dla x? Nazwałem rzecz po imieniu, więc i ty także to rób, skoro chcesz być żetelny. Ponad to, jeśli kogoś cytujesz, nie zmieniaj kodowania, bo wychodzą literówki, a o ile sobie przypominam w moich wpisach ich nie było. tymczasem, w twoich cytatach nagle się znalazły. W tym miejscu muszę zacytować sam siebie, ponieważ bez tego nie da się napisać odniesienia, a zatem, ja idąc za twoim cytatem, napisałem tak: (No i znowu z przyczyn mi nie znanych, zniknęły wszystkie moje wypowiedzi z tego wątku. Widzę, że moderacja działa sprawnie 😛 Kasują tym razem wypowiedzi tych, którzy im się nie podobają, bo mają czelność ich krytykować. A zatem, kasują wypowiedzi nawet te, które ich nie dotyczą, ale są napisane przez osoby które krytykują moderację, więc wywalić!). Czyżbym napisał nieprawdę? skasowane zostały wszystkie wpisy, które was w jakiś tam sposób krytykowały, oraz i te, które was nie dotyczyły, a wy co? clean up. I żeby te was dotyczące były obraźliwe, to jeszcze nawet bym to zrozumiał, ale były napisane w sposób merytoryczny i nawołujący, aby się do nich odnieść. Tak, jak ten powyższy, Prowokacja no nie? :P. Przytoczę jeszcze jeden mój wpis: (I niech mi kto powie, że to nie jest kółko wzajemnej adoracji, gdzie jedne wypowiedzi się uznaje bo są zgodne z myśleniem „góry”, a te które nie mieszczą się w ich ramach kasuje się, a podobno mamy wolność słowa. Czyżby na eltenie zaczęła szerzyć się komuna? :P). Czy i w tym przypadku się mylę? Nie sądzę, czytając i obserwując poczynania administracji i „moderacji”. Następnie przytoczyłem ku oburzeniu Julity ostrzeżenie Dawida, jakie dostałem na prv. Wraz z odpowiedzią, jaką do niego wysłałem na niniejsze ostrzeżenie. Czy także nie zgadzała się ona z tym co wyprawia administracja i „Moderacja” z wypowiedziami, które nie są po ich myśli? Zaraz po tym ostrzeżeniu, zostałem zbanowany, więc postanowiłem opublikować powyższy post pod którym teraz toczy się niniejsza dyskusja. Pozostałych wpisów już nie będę przytaczać, ponieważ, jak napisałem na początku, wszystkie dostępne są w komentarzu Dawida. Przytoczyłem tylko te, które były istotne. A zatem, drogi Dawidzie, Jeśli chcesz być dokładny w tym o czym piszesz, jeszcze raz upraszam o dosłowność: Co wynika z czego, a nie jedynie to co tobie pasuje. A teraz, żeby jeszcze nie było tak fajnie, to kolega Dawid do spółki z innymi ze swojego otoczenia, zaczął siać pomówienia na mój temat po blogach innych użytkowników. I tak na blogu nijakiej Elanor, znalazłem taki o to kąsek. Kolega Dawid w komentarzu na wspomnianym blogu, napisał tak: „Przekleję tu wiadomość prywatną, jaką wysłałem wczoraj do Moniki:

W sumie, jakby nie patrzeć, ciekawy nasz spamer ma zakres zainteresowań.
Zaimponował mi chociażby, pięknie wykazując znajomość pierwszych rzymskich cesarzy, a wątpię, by co czwarty licealista (co dziesiąty nawet) był w stanie pod tym względem mu dorównać.
Także i znajomość kolorów robi wrażenie. Jeśli to rzeczywiście jest Krissu, przeczy tym samym opinii, jakoby mężczyźni znali tylko kolory podstawowe.
Szkoda tylko, że swej wiedzy używa do pisania tak oczywistych faktów. Mógłby napisać ciekawą pracę naukową, np. o fizjologii przeciętnego moderatora Eltena, a tu takie oczywiste stwierdzenia, jak niebycie łabędzia kaczką”. Napiszę jeszcze raz tym razem tutaj: Jestem osobą na tyle widzącą, że rozróżniam kolory i niemal wszystkie ich odcienie, więc jeśli kolega pisze w taki sposób nawet prywatnie o użytkownikach eltena, to brawo! Naprawdę jest się czym chwalić i rzeczywiście było to baardzo śmieszne :P. Tym samym kolega pokazuje swój poziom etykiety i netykiety o których tak pięknie pisze w odniesieniu się do moich wpisów. Na temat cesarzy i Rzymu nie mam zielonego pojęcia, więc radzę się ode mnie koledze od Rzymować i od cesarzyć. A jeśli kolega jest katolikiem, to Przypomnę biblijne powiedzenie: „Widzisz dżazgę w oku brata swego, a belki we własnym nie widzisz”. Ja naszczęście nie jestem katolikiem i z ateizmem jest mi dobrze, ale jeśli koleżanka Julita, oraz kolega Dawid należą do tego zbożnego „zboru” to radzę się dobrze zastanowić nad traktowaniem bliźniego, zanim się go fałszywie oskarży o cokolwiek. A koleżanka Julita, powinna zmienić swoją sygnatórkę z: „wieszco? szczególnie cię lubię”, na „Wiesz co? szczególnie cię nie lubię”. Bo po tym co mi powiedziała w naszych rozmowach prywatnych, nijak ma się do obecnej rzeczywistości. Nie znam kolegi Dawida osobiście, ale ja, właśnie nie znając kogoś osobiście, uważałbym z pomówieniami na jego temat. A tak teraz przyszła mi do głowy przewrotna myśl, że być może to koleżanka Julita i kolega dawid, wyreżyserowali Anonima i próbują wszystkich skłucić tak, jak wymyślili na prima aprilis atak na serwery eltena? Jak się temu tak bliżej przyjrzeć, to wszystko jest możliwe, wszak kolega Dawid kilka wierszy też popełnił więc czemu nie on? :P. Oczywiście wątpię w to, żeby pisali paszkwile na swój temat, ale po tym co wyprawiają, kto wie co się tam i m w głowach roi? I rzecz ostatnia. Przez cały czas można tu i tam przeczytać, że Administracja i „moderacja” nie dają rady ogarniać tego wszystkiego, za to mają czas, aby wypisywać na obcych blogach to co przytoczyłem powyżej. Do tej pory nikt nie zrobił porządku na liście ostatnio zarejestrowanych użytkowników, że przytoczę kilka kont jakie można tam zobaczyć: Prorok, Sukienka, bucik,Płaszcz, praczka, spodnie, kubrak, helikopteryniesrają, lampartwsamolocie itp. Tego jakoś nikt nie ogarnął do tej pory, ale żeby banować I wypisywać kłamliwe komentarze na innych blogach, taak! na to jest czas. A żeby skasować kilka kont? Hmm Chyba dalsze słowa nie wymagają aby je tu pisać, boć to żenada., Kolega Dawid założył też wątek o tym, czy elten powinien nadal istnieć, a za wzmiankowała go koleżanka chyba, Julita. Piszę chyba, ponieważ już nie pamiętam, ale kto i co, to teraz jest mniej istotne, kolega Dawid napisał w nim tak: „Nazywając rzeczy po imieniu, zadam wam, drodzy użytkownicy, jedno podstawowe pytanie. Czy chcecie, by ten projekt istniał?
Bo przelewając nienawiść i wyzwiska pod naszymi adresami, wcale nie pomagacie w jego utrzymaniu, wręcz przeciwnie, zniechęcacie do pracy bardziej i bardziej”. A któż to tak was wyzywa? Jak na razie to wy robicie wszystko, żeby zniechęcić użytkowników do projektu swoim dyktatorskim zachowaniem. I dalej w tym wątku napisano: „(tak, my wiemy, komu wiele z tych ataków zawdzięczamy). Skoro zależy na tym projekcie, czemu zapowiada się mu złą reklamę, obraża administrację i miast rozmowy, stosuje zagrania wymijających odpowiedzi i erystyki”? I kto to pisze? Ktoś, kto zamiast merytorycznej dyskusji, kasuje wpisy użytkowników, które mu się nie podobają? Przyznam, że ciekawa zachęta do rozmowy :P. Chętnie wypowiedziałbym się w tej dyskusji, ale po co? skoro założę się o wszystko, że po zauważeniu przez „moderację” mojej wypowiedzi, od razu zostanie ona skasowana? Zanim ktokolwiek zdąży się do niej odnieść. I tak to wygląda, dla tego, powtórzę ostatni raz, że nie chciałbym już być moderatorem,, kiedy pomyślę z jakim zespołem przyszłoby mi pracować.

Serdecznie pozdrawiam czytelników mojego bloga!

Tak się zastanawiałem, odnosić się, czy nie. Bo istnieją wypadki, gdy żadna argumentacja nie trafi, bo jest skutecznie ignorowana i wykręcana.

Najbardziej mnie bawi, że do owego tworu zwanego kółkiem adoracji należą ludzie, których ja kompletnie nie znam albo prawie nie znam. Na przykład zaliczono wczoraj do niego Zuzler, której nigdy nie spotkałem. Podobnie z balteamem. Ciekawe…

Mamy tu do czynienia z bardzo ciekawym nagięciem faktów pt. „Kto z wami, ten przeciw nam”.

A co do kasowania wpisów, już się odniosłem, wyjaśniłem i ponawiać nie będę.

Z resztą jaki sens ma dyskusja z kimś, kto w razie konfliktu rozpoczyna temat informowanie, jak to on będzie źle mówił o Eltenie innym?
Nie będę już komentował tego wpisu.
Albo przeistoczysz to w treściwą, normalnie prowadzoną (z argumentami i bez prowokacji) dyskusję na forum, albo na tym kończę temat.

I znowu pada słowo prowokacja, a ja nadal nie wiem, gdzie ty człowieku ją widzisz? żetelnie wypisałem ci co i jak,a do ciebie nadal to nie dociera. Nadal nie widzisz swoich błędów które podałem ci na tacy pod nos. Jak już napisałem, ty i pozostali, nigdy się do swoich błędów nie przyznacie, a co do Zuzy i baltima, gdzie ty zauważyłeś, że jakobym ja napisał, że oni też należą do twojego kółka wzajemnej adoracji? Ja mówię za siebie, a oni niech mówią za siebie.

I jeszcze jedno, jak na razie, to żadnej argumentacji z twojej strony na razie ie widać drogi Dawidzie.

Przy okazji oczerniasz mnie na blogach innych, jak więc kolego dawidzie miałbym zachęcać do używania czegoś, czym rządzą osoby takie jak ty? Owszem, to twuj projekt, ale jeśli chcesz, żeby go używano, to sam przestań zniechęcać do jego używania. To właśnie ty prowokujesz, do antyreklamy. Wolę więc ostrzec innych, zanim zobaczą jak działa tu zarządzanie i zanim wpadną w „tryby” waszych oszczerstw, jakie szerzycie na temat tych, którzy śmią wam się sprzeciwiać innym zdaniem niż wasze.

Przy okazji, mam wrażenie kolego Dawidzie, że cierpisz na jakąś manię prowokacyjną. Skoro wszędzie widzisz tylko prowokacje w normalnych konkretnych wpisach.

Ale zaraz zaraz Krisu, gdybyś czytał ze zrozumieniem wiedziałbyś, że Dawid nie napisał, że Ty zaliczyłeś mnie i Balteama do tego grona, tylko, że zaliczono, znaczy ktoś tam gdzieś, nie wiadomo kto tak uczynił.

No i każdy kij ma przecież dwa końce. NIkt nie jest bez wad. Jeśli treść jest z czymś niezgodna, to zawsze musi być jakieś wyjaśnienie z czym i uzasadnienie dlaczego.

Do Zuzler, owszem nie napisał, że to ja, ale w kontekście tego co napisał na mój temat, to niemal to samo 😛

Do Zuzler 2 W przypadku zgodności treści, to w przypadku takiego odniesienia brak, wszak kolega Dawid wybrał sobie tylko to, co jemu akurat pasowało z moich wpisów.

Ominą ł wpis, który był przed moim, wszak każdy mój wpis był odpowiedzią na wpis wcześniejszy, a kolega po wklejał tylko moje odpowiedzi,a pominął wpisy, które były, że to tak po Dawidowemu nazwę, prowokacją do moich odpowiedzi.

Wiesz co, jak ten najpierwszy wpis, który się znalazł po moim jeszcze jakoś tam był na temat, choć z promocją Eltena wiele wspólnego cóś nie miał, a wszak o tym był wątek, tak ta reszta…

Do Zuzler. No właśnie o niego mi chodzi, bo od niego się zaczęło wszystko. Po mnie już tylko łysy dodał swój i zaczęła się jazda. A przecież mój nie odnosił się do nikogo, jedynie poparł twój.

no to co z tego? Nawet uznając, ze ten jeden wpis był na temat i łysy cię zjechał i to było błędem, to całe twoje dalsze dyskutowanie było już prowokacją, ponawianą kilkakrotnie. więcej argumentów nie trzeba.

co nie zmienia faktu, że krzysiu zachowuje się jak rozkapryszony, 10 letni dzieciak, któremu zabrano nową zabawkę, a nie jak na ponad 40 letniego męszczyznę przystało. Tyle w temaci.

O jakiej ty zabawce mówisz? żeby coś zabrać najpierw trzeba dać, a co mi dano? Jak na razie to ja nic nie dostałem jeśli chodzi ościsłość

zabrano ci, dyskusję, którą mogłeś ciągnąć bez końca i bez sensu. Zabrano ci twoją zabaweczkę, którą dłużej bawić się nie możesz, więc niczym dzidziuś płaczesz, zamiast pogodzić się z utratą zabawki, czego dowodem są komentarze chociażby pod tym wpisem. 😛

Po pierwsze, niczego mi nie zabrano, bo jak widzisz, dyskusja nadal się toczy 😛 A żeby za czymś płakać, trzeba to dostać, a ja niczego nie dostałem. Skoro chcesz się w tej kwestji wypowiadać, najpierw przeczytaj sobie znaczenie słowa zabierać.

Hej, Krisu, a może byś tak popełnił jakiś wpis, który by nie miał nic wspólnego z moderacją, spamem, Dariuszem, Dawidem itd? Przydałby się jakiś powiew świeżości 😉

I jak tunapisać coś nowego, skoro nadal każdy jak widzę lubi ciągnąć temat dalej? Drogi papierku, skoro chcesz dalej bawić się kto kogo przegada, nie widzę problemu. To woda na mój młyn. Bawimy się dalej? A zatem, jakie otoczenie, taka moderacja 😛

Dopóki będą tacy „prowokatorzy” 😛 jak papierek mówiąc ich językiem, to i prv nie pomoże.

Oni mają to we krwi. Atakować nawet kiedy się nic nie dzieje :P. Jak to już napisałem, metoda Kim Dzong Una.

Ty masz to we krwi. Rozpoczynanie wojny na każdym froncie, prowadzenie jej za wszelką cenę nawet, gdy już stoisz na przegranej pozycji. Zupełnie jak hitler.

Oj papierek, papierek nie zadzieraj z bogiem bo dosięgnie cię 11sta plaga egipska. Ze mną jeszcze nikt nie wygrał, tymbardziej taki szaraczek jak ty. Ja cię stworzyłem i ja mogę cię unicestwić 😛

Domyśliłąm się wyobraź sobie, ale odwoływanie się akurat do tego argumentu to jednak tak trochę wygląda.

to nie wygląda, jak by miał brak argumentów, tylko to tak jest. Jeżeli podaje taki argument z dupy wzięty ni jak nie pasujący do dyskusji to znaczy ni mniej, ni więcej tyle, że musi coś napisać, żeby ludziom się wydawało, że wyszedł z twarzą. 😛

Oj papierek, papierek, a koleżanka Zuzler się domyśliła. I co? Łyso, że są inteligentniejsi od ciebie? 😛

Krisu, mnie też na tym etapie dyskusji to bawi, aczkolwiek nadal obstaję przy swoim i nie sposób nie poprzeć mi w tej kwestii kolegi Papierka. No i sorry, ale jak na razie, to on ma jakieś dwa do zera w tej dyskusji.

A jak dla mnie to to co robi krissu jest śmieszne, ale punkt jakoby obrażanie katolicyzmu wiodło do ukamieniowania mnie niewymiernie wkurwia, sam jestem ateistą i co, kiedy wylecę z moderacji? xD

mówiłem, że on jest jak hitler i to się sprawdza coraz bardziej. 😛 a w dodatku hitler też uważał się za ponadczłowieka, z całą swoją rasą aryjską. Dogadalibyście się.

Ja tam nie wiem czy by się dogadali, ale logicznie patrząc, to jeśli już wiesz, że nie wygrasz, to lepiej sobie odpuścić, to się nazywa ślepo wierzyć w coś, czego już nie będzie.

Do martinusa: Nie na miejscu? A jak brzmi nazwa tego bloga? A dlaczego właśnie ten blog tak się nazywa? Odpowiedź jest chyba prosta i nie trzeba nad nią zawiele myśleć. Do papierka: Ja Hitler? hmm: nigdynie rządziłem rzeszą, ale z przyjemnością przyjmuję twoje uznanie 😛 Pochlebiasz mi 😛 100 krotne dzięki za docenienie mnie 😛

W dwóch moich wpisach drogi Martinusie wyjaśniłem kulisy powstania owej burzy, myślę więc, że wystarczy je przeczytać i wszystko będziejasne.

nie liczy się jak zaczynasz, a jak kończysz. 😛 A ja każdym kolejnym wpisem coraz bardziej cię pogrążam, czy raczej ty sam to robisz. Jeżeli dla ciebie porównanie do hitlera to pochlebstwo, to albo bardzo słabo znasz historię, albo jesteś masohistą. 😛 też dlatego, że hitler żądził krótko i skończył marnie wraz ze swoją rzeszą.

Jak już pisałem, nie interesuje mnie już tamten temat, ale skoro ktoś chce ze mną dalej to ciągnąć, nie widzę przeszkód. Mnie to już bawi, a skoro nie ma nikogo kto poprawiłby mi humor w inny sposób, musi mi wystarczyć elten i komentarze papierka 😀

Hm, bawmy się dalej w porównywanie. Hitler miał swoją Rzeszę. Czyli takie swoje kółko adoracji? Krisu, jeszcze Ci trochę brakuje 😛

@Martinus. Po 1: tak, oni, a na pewno Krisu, pragną sie nawzajem podkarwić. 2: Czemu z Papierkiem miałoby być coś nie tak? Poza tym to było takie swoiste Krisowe poczucie humoru, nie ma raczej się czym przejmować w tym wypadku. Po 3: a ja właśnie mam wrażenie, że Krisu się niestety, ale dołożył elegancko do tej burzy. Nie rozumiem tylko, na jaką cholerę tyle o tym krzyczał.

No, jeszcze musisz się postarać, by Twa sława dotarła pod strzechy, zdobyć naśladowców… Wyznawców może masz, ale naśladowców chyba jeszcze nie.

Przy okazji, zarówno Zuzler jak i papierka odsyłam do punktu drugiego zawartego w regulaminie. Choć dobrze będzie jeśli zapadnie on zwłaszcza papierkowi w pamięć w całości.

no to odnośnie dyktatury po moich wypowiedziech na forum dostalem taki o to priv od moteracji

Dzień dobry,

Wiem, że Julitka obiecała zawzmiankować Ci wpisy, które zostaną usunięte, ale ja uprzedziłam ją i je usunęłam, zanim ona zdążyła Ci je zawzmiankować, za co bardzo przepraszam. Usunięta została Twoja rozmowa z Zuzler od Twojego stwierdzenia, że Zuzler mówi coś z sensem włącznie, tak, by nie zaburzyć toku konwersacji.

Jeszcze raz przepraszam, że nie mogę Ci tych wpisów zawzmiankować, ale jednocześnie zaznaczam, że jeśli pojawi się więcej podobnych, które będą obrażać użytkowników, poskutkuje to nawet kilkumiesięcznym banem.

Pozdrawiam

Monika Kaźmierczak
2019-06-07 11:07

W imieniu moderacji wysyłam niniejszym ostrzeżenie, dotyczące zamieszczanych przez Ciebie na forum treści. Zostaną Ci one zawzmiankowane przed usunięciem, by wskazać, o które posty konkretnie chodzi. Zostały one zgłoszone i są uznawane za uchybiające Netykiecie, niezgodne z tematem dyskusji i obraźliwe.
Moderacja informuje, że ze względu na Twoje poprzednie działania jakakolwiek aktywność obrażająca użytkowników lub w jakikolwiek sposób szkodząca Eltenowi (multikonta, spamowanie na blogach/forach, zgłoszone do nas obraźliwe wiadomości prywatne) ukarana będzie banem na okres dziewięćdziesięciu dni.
Decyzja moderacji w tej sprawie nie podlega dyskusji.
Z poważaniem,
Julita Bartosiak
2019-06-07 10:55

akomentarze pozostawiam wam bo ubawiłem się przednio.

ponieważ tematem tego bloga a raczej wpisu jest dyktatura moderacji a moderacja mojego bloga komentuje mi tak:
to komentarze denisa.
A ja powtórzę tylko jedno. Nie karmić trolla. To człowiek o wielu twarzach. W jednym wpisie pochwali, zrobi nawet coś angażując w to swój profesjonalizm tylko po to, żeby gdy tylko coś się szanownemu panu nie spodoba znowu zacząć swoje podłe działanie. Chyba muszę szerzej tu napisać, bo aż nie chce mi się wierzyć w waszą niedojrzałość. Wszyscyście się dali złapać w sidła. A prawda jest taka, że gościa trzeba udupić. Udupić tak, żeby nie miał już tu wstępu. Amen.
2019-06-01 17:40:10

a na pytanie twoje papierku chwalę się bo dostałem wiadomość od samej moderacji 😀

a ty dostałeś?

mam więc swój dzień eltenowicza nawet julitka napisala że na 90 dni mnie zbanują jak będę spamować i obrażac więc nie spamuje i nie obrażam a piszę suche fakty do waszej oceny a jak krisu zmieni temat wpisu i nie będzie tam dyktatura moderacja to moderacje poprosze o usunięcie komentarza aby krisa nie urazić

a tak na marginesie wiem od krisa, że jakiś czas temu też go zbanowali a znam go kilka lat i nie jest to człowiek, który nawet w żartach chciał by komuś zaszkodzić więc coś tu nie halo no ale to już ostatnie miesiące eltena jestem tego prawie pewien i uprzedzę nienie ja już z tym nic wspólnego mieć nie będę jak ktoś nowe multikonta założy, udowodni się to prosto że to nie ja bo już wiem od samego źródła na jakiej podstaiw mnie zbanowano więc jako, że nie po adresie IP jeśli nie będę ja spamować to nikt sie do mnie za same podejrzenia nire przyczepi nie ma takiej opcji julitko pamiętasz, jak rozmawialiśmy że podejrzenia w pierw na mnie padną jeśli ktoś mnie zastąpi?

nie, nie padną gdyż zbanowaliście mnie po innej identyfikacji nie po Ip i przynajm,niej tu ktoś technicznie jest mądrzejszy od was dziewczyny 😀

jeżeli za dyktaturę uważasz, że z forum zostały usunięte wpisy obrażające innego usera, to z kim innym jest tu nie halo. Blogi nie podlegają moderacji chyba, że inny użytkownik zakwestionuje. Czyli teoretycznie masz prawo powiedzieć moderacji, że komentarz na blogu denisa cię obraża, tak jak zuzler zgłosiła twuj wierszyk. 😛
A tak właściwie to jak czekam na jakiś sensowny mechanizm do moderowania własnego bloga tj. usuwania komentarzy czy blokowania niechcianych userów przed komentowaniem bloga. Rozwiązywało by to wszystkie blogowe problemy, a moderacja zajęła by się tylko forum.

i jeszcze jedno nie myślisz logicznie panie papierku ten wpis nazwa wpisu na krissa blogu wyraźnie brzmi uważajcie co piszecie na formum, więc piszę komentarz jak najbardziej w temaice

pokazuję takim jak ty użytkownikom, że nie jest sztuką wysłać ostrzeżenie bo inteligencja polega na tym, że jak wywalą cie drzwiami, to wejdziesz oknem, jednak tak aby nikt nie mógł zarzucić, że ponownie kogoś obrażam więc znalazłem wpis krissa i piszę iście tu gdzie trzeba, żalę sie samemu bogu.

wiecie

Akurat ten jeden komentarz Denisa, może poza ostatnimi słowami, nie jest szczególnie obraźliwy, ale to tylko moja subiektywna opinia, bo cała dyskusja faktycznie była… dziwna.
A co do podejrzeń lub ich braku… obecność w tej sprawie IP lub jej brak stety lub nie nie ma tu nic do rzeczy.

a wiesz, po czym można poznać prawdziwego mężczyzne? Po tym jak kończy, a nie jak zaczyna. Jeżeli ciśniesz komuś na forum to nie dziw się, że jest to usuwane.

I nie dodałeś, że wcześniej wysłano Ci ostrzeżenie, którego treść w każdej chwili mogę tu wkleić, związane z obrażaniem na forum jednej z użytkowniczek, której zgłoszenie otrzymaliśmy.

a inteligencja polega na tym, że jak cię wywalają, to się zastanawiasz dlaczego. Bo przysłowiowym oknem to każdy potrafi. A to ty nie myślisz logicznie, bo ja się zapytałem w jakim celu nam udostępniasz, a nie, że nie jest to w temacie. Jest w temacie posta, ale pytałem czy się żalisz, czy chwalisz. 😛

udostępniam w celu ukazania dyktatury w ocenie mojej oraz samego boga gdyż kriss nim jest co na owym blogu jest napisane.

a ostrzeżenie od julitki dostałem, że zostaną pokazane mi gdzie ja obrażam po czym od moni że przeprasza ale je usuneła no profesjonalizmu to wam brak

a w teojej julitko ocenie denis mnie nie obrażił,a w mojej ja zuzlera, owszem w pewnym momencie pisałem nie do końva na temat ale to, iże trzepie się na timtoku jest najprawdziwszą prawdą to, że krzyczy z nienacka również i nie nawidze jej to moja subiektywna ocena i teraz też piszę nie do końca na temat jednak nic nikt mi nie zrobi jeśli będę pisać nawet póblicznie

nie na widze zuzlera

gdy bym napisał o niej:

zuzler jest, i tu wulgaryzmy, no albo jak w spamie że życzę jej śmierci mieli byście racje, jednak nie nawidze jej nie nawidze poznania i nie nawidze jak ona sie trzepie i kompletnie w tym przypadku nic nikt mi nie zrobi cenzury w polsce już nie ma więc zuziu nie nawidze cie straszliwie i twojego trzepania

julitko a jak ci się podoba i moniu ten wpis na moim bllgu od pismaak

Bartek też fajnie napisał, że „matka kołysała cię na lewych obrotach”.
2019-06-02 19:34:43

niech i to dawid usunie a wy zgłoście więc ma krisu racje koło wzajemnej adoracji 😛

No i komentarza Bartka szanowna moderacja u marchewy nie usunęła. Pytanie dlaczego? Czyżby byli lepsi i lepsiejszi?

I jeszcze do papierka: Widzę, że znalazłeś mój regulamin, ale tak samo jak i dawid, wybrałeś z niego tylko to, co tobie odpowiada,a ja mówiłem o całym regulaminie, coby zapadł ci w pamięć. Tam jest jeszcze kilka innych punktów tyczących się ściśle z tym co tu wyprawiasz 😛 W tym polecam punkty 4 oraz 8, choć i punktem 3 także bym nie pogardził 😛

właśnie poczytałem sobie artykuły i kilka prawniczych interpretacji odnośnie np

obrazy, zniesławienia oraz zniewagi, jak i różnicy między, oraz karach.

tak z chłopskiego na nasze bo szkoda czasu a i ja taki prawnik jak zakonnik, suma sumarum jest taka:

1.Zasadniczo nie słowa jakie się pisze dają powody sondowi do wyroku a raczej to, co delikfent chciał osiągnąć, więc zarówno marchewaux pisząc o zuzler np że życzy jej śmierci, chciał osiągnąć jej obrazę, jak i bartek1 gdy pisał, że matka kołysała mnie na obrotach, chciał osiągnąć obrażenie mojej osoby, i dokładniee tego moderacja nie usuneła tak więc zuzler mnie może oskarżyć o zniesłaiwienie albo zniewagę czy np ja pana bartka

stąpamy tu z jednej strony po mega cieńkim lodzie bo przykładowo

jeśli marchewaux zaspamuje całego eltena na zasadzie wszędzie gdzie się da słowami
tylko nie mów nikomu, prawnie faktcznie z tego co czytałem a czytałem też o spamie, spamem to będzie, jednakże

jeśli na każdym forum napisał bym na temat dodając tylko nie mów nikomu, że zuzy nie cierpie, nic by ani elten ani zuza nie ugrał.

i tak np:

przypuśćmy, że jest sobie nowy temat a ja w sygnaturce swojej dodał bym

jak jak nie cierpie tej jednej zuzy, tylko nie mów nikomu:

prawnie mi wolno, i tak wiedzieli byście o jaką zuze idzie, pisał bym te swoje tylko nie w nikomu, wiadoma zuza by się wnerwiała nawet jeśli tu na eltenie obśmiewała by, więc wszystko kwestią odpowiedniego przemyślenia interpetacji i prawa i swoich myśli i odpowiedniego celu jak i przekazu.

lot i najważniejsza jest kreatywność muszę więc pomyśleć czym tu was jeszcze zdeeeyyyy znaczy zaskoczyć 😀

No i czy nazwa niniejszego bloga, brzmi, że coś jest wedłóg papierka? A skoro wedłóg krissa, to chyba jasne, że wszelkie wypowiedzi jakie kolego papierek tutaj stosujesz, niczego nie zmienią. Po coście mnie zaczepiali na forum? teraz mielibyście spokój, a ja nadal nie napisałbym niczego na żadnym forum.t. Chociaż może było tu na eltenie tak nudno, że teraz, przynajmniej moderacja się nie nudzi wybierając tylko wpisy, które im nie pasują, patrz. blog marchewskiego. Jego wpis usunięto, a rzeczonego bartka wpisu nie usunięto. ciekawy tok myślenia 😛

ale wiesz krisie co jest najbardziej nie nie profesjonalne u eltenowej adnimistracji?

to, że łudzą się iż marchewaux już nie spamuje, to uuff można odpocząć

że marchewaux nie zakłada mutli kont, uuufff można odpocząć.

Natomiast jak ktoś się upsze kompletnie niczego potencjalnemu spamerowi nie udowodnią ponieważ aby założyć multikonta jedno za drugim i mieć gdzieś adminów i moderatorów instrukcja jest mega prosta
kupujesz mobilny router, i łazisz po mieście, zakładając nowe multikonta, ty sie nie ponudzisz, a i julitka monia też nie i powiem coś smutnego dziewczynki

niestety kiepski jestem z orientacji żeby łazić po wro i wam konta zakładać, a i technicznie w kwestiach informatyki jestem lewy więc to nie będę ja acz jestem prawie pewien że albo elten padnie po waszym zlocie albo znajdzie sie taki co zastąpi mnie iście na poziomie, hmm może i nawet z mojego polecenia w szak wybór każdy z nas ma i wolną wolę nie mówie nie strasze ani nic generalnie ja tylko grzecznie zachaczam temamt z każdej strony 😀

\i fakt jak to denis napisał śmiejąc się wam prostwo w twarz, bo z braku profesjonalizmu u administracji tylko śmiejąc się w tważ jest tym, na co zasługujecie jednak, że w tym śmiechu w tważ dawida pominę, ponieważ on miał całkiem fajny pomysł, tylko ludzi dobrał sobie tak, że gorzej już chyba się nie dało.

tutejsza administracja nie zasługuje na żaden szacunek i jeśli ktoś trolluje spamuje itp robi to właśnie dla tego, że na nic innego administracja eltena nie zasługuje bo są tu fajni użytkownicy, ale skoro gdzieś góra jest w dupie czyli na dole no to jedynie tylko papierkiem można ją sobie podetrzeć toaletowym 😀

zmienią moje wypowiedzi, oczywiście ze zmienią. Moje samopoczucie, bo się będę mniej troche nudził na co nudniejszych częściach wykładów. A że traktuje to jak rodzaj sportu, a mamy wolność słowa, to przecież mi wolno, co nie?

Proszę bardzo
3. Jeśli Treści zawarte w obrębie bloga o którym mowa w dwóch powyższych punktach Tobie nie odpowiada, nie wchodź i nie próbuj się sprzeczać z właścicielem, ponieważ jest to bezcelowe i doprowadzić Cię może do rozstroju nerwowego, a w rezultacie, do szpitala psychiatrycznego i po co ci to?
Ale mi treści odpowiadają. 😛 a sprzeczam się z tobą na własne ryzyko. Miło z twojej strony, że napisałeś ostrzeżenie. To coś jak na fajkach piszą, że szkodliwe, a ludzie to palą, no więc ja postanowiłem zaryzykować i ewentualnie trafić do tego szpitala, jeśli będziesz miał rację

4. Właściciel bloga o którym mowa w regulaminie, który czytasz, jest jedynym Bogiem który czuwa nad treścią wpisów i nad wami drogie dzieci, żeby wam było jak najlepiej, jednakże macie daną przeze mnie wolną wolę, i robicie co chcecie, więc z własnej i nie przymuszonej woli odwiedzacie królestwo Boże, jakim jest ten blog.

Mogę podważyć twoją boskość:P tak i ty możesz sobie nim być, mamy wolność słowa, nie? A ja wchodzę z własnej, nieprzymuszonej woli

8. Jeśli uważasz, że niniejszy blog uwłacza twojej „inteligencji” uprasza się o nie odwiedzanie go, ponieważ jego tematyka i poglądy właściciela nie ulegną zmianie, tylko dla tego, że Tobie cosik nie pasuje.

Czy uwłacza mojej inteligencji to wymaga szerszego komentarza, ale twojego nastawienia nie zmieni, ale innych odwiedzających możliwe. W każdym razie nie dbam aż tak o twoje nastawienie

Masz coś chciałeś.

możesz uważać, że jesteś bogiem, możesz nawet uważać, że moje wypowiedzi nic nie zmienią. Ja tego ci nie bronię. Ale jak już jedziemy z analogiami do hitlera, hitler też do końca wojny wierzył w trzecią rzeszę, a fakty mówiły za siebie, czyli że ostatecznie przegrał. A fakty same się bronią, więc właściwie nie musiał bym tego dodatkowo robić. Hitler eż do końca wierzył, że jest cudownym strategiem i nadczłowiekiem, ale czy ostatecznie miało to jakieś znaczenie, w co on wierzył? Niezupełnie. 😛

ale on nie był bogiem, a krisu czyli sam pan sam bóg jest tu z nami, i ogromnym zaszczytem eltenowiczów jest doświadczenie jego boskości.

o gwiazdo miłości nie zagiń we mgle
kris w swojej boskości, wielbi mnie i cie.
uwielbia też browar
kobiety i śmiech
a ja w raz z mym bogiem, uwielbiam też grzech.

😀

Dokładnie Papierku, Hitler w przeciwieństwie wierzył, że jest, a ja jestem. I to jest ta różnica 😛 Znam mój regulamin więc przytaczać mi go nie musisz, bom sam go napisał. Przypominam ci tylko, że napisałeś, że ty skończyłeś bo już nic tu się twojego już nie pojawia, a tym czasem? Jesteś nie konsekwentny 😛

a jak mógłbym skończyć, skoro tyle daje mi to radości i zabawy? Traktuję to jak sport, a ja sport lubię. Tak, hitler też mówił, że jest i we własnym mniemaniu też był. Dokładnie jak z tobą. Tylko, że w przeciwieństwie do ciebie, on chociaż podbił pół europy. Fakt, że na krótko, ale jednak 😛

dobrze on pół europy, kris pół eltena a ty co zrobiłeś ciekawego albo mniej, z czego był byś tak znany jak hitler i kriss?

nic, ponieważ bóg kris jeden jedyny w tójcy świętej krisowej niczego ci nie dał do pokazania światu jak myślisz dla czego?

ja mam ciekawsze osiągnięcia, niż podbijanie pól eltena :P, ale nie o tym. Ja nie nazywam siebie bogiem ani nadczłowiekiem. 😛

on też nie jest, tylko twierdzi, że jest. To jest ogromna różnica. 😛 Ale że jest wolność słowa to może twierdzić sobie nawet, że jest hipopotamem, jak mu tak wygodnie. 😀 Ale zwykle takie coś się leczy. Urojenia schizofremiczne czy coś, nie znam się aż tak na psychologii.

Podbił pół Europy, a teraz jego nazwisko jest… pfff, nie wiem, jak ująć to zjawisko społeczne.
Cóż, ja chyba jednak wolę styl Papierka-nie-Hitlera.

Do Julity: Wolisz styl papierka? Czyli jeśli papierek pisze, że mam mu possać, to twoim zdaniem jest ok? No pięknie, Julita, pięknie. Rób tak dalej. Tylko gdzie jest ta twoja tak przez ciebie podkreślana miłość do bliźniego jako chrześcijanki? Piękną mamy moderację. Nie ma co 😛

taa jak ja na zuzlera napisze że jest głupia to usuwają jak papierek czy inny że sam bóg może mu possać, to nawet uczucia religijnie nie są obrażone a toż papierek boga obraża tym ssaniem no to mamy powtórke kanal lewy i prawy tu i tu w jednym i drugim wpisie bożym.

O i tu zgadzam się z marchewskim. Tak wygląda hipokryzja chrześcijańska w pełni i żeby nie było, mam na myśli wszystkich a nie konkretną osobę.

Oj, Panowie…
W wykręcaniu kota ogonem bijecie na głowę wszystkie kobiety. Z tym chyba trzeba się urodzić, bo w szkole tego nie uczą…

dla pocieszenia powiem ci, że julitka nie zareagowała również, jak marchewski napisał gdzieś, że mnie podrze jak papierek i jak ty napisałeś, że na mnie naślesz 11stą plagę, a ja się poczułem tym wielce, wielce urażony. I co ja mam teraz zrobić? Chrześcijaństwo to chipokryzja! 😛

iść do łazienki a raczej toalety i sie spuścić hahahaha przepraszam ale musialem no spuszcza sie papaierek w toalecie 😀

Julita nie zareagowała, bo nie do niej się zwracałem. Proste. Kłania się logiczne myślenie, które w przeciwieństwie do ciebie Julita posiada :P.

a skąd wiesz, czy nie wysłałem to niej wiadomości prywatnej z prośbą o usunięcie tego jakże obraźliwego komentarza? 😛 I zobacz, też nie usunęła! Chyba idę się powiesić! 😛

nieniee nie wieszaj sie albo spuść się w kiblu skoropś papierek, albo zawiń albo rozwiń się, albo podrzyj się na wieszanie zawsze jest czas

I jeszcze do papierka, jak już pisałem uważam Julitę za bardziej inteligentną osobę od ciebie więc raczej nie wysłałeś :P.

no wiesz papierku

jeśli przyjąć, że krisu to nie bóg, to ty nie jesteś człowiekiem, bo jak papierek może być człowiekiem 😀

ja np jestem marchewaux i ktoś kto mnie nie zna, przynajmniej nie zarzuci mi czym jestem albo kim bo owszem, może mi względnie powiedzieć, że nie jestem człowiekiem ale też nie jestem papierem 😛

Papierek ja z nim też kiedyś próbowałem dyskutować i dałem spokój w końcu. Z niego to jest taki bug przez u otwarte hehe. Katolicy to hipokryci ta ja to samo o ateistach mogę powiedzieć. Sami hipokryci dookoła go otaczają, wszędzie hipokryzja p.

I znowu papierek obraża i nikt nie reaguje, to jak to jest z tą moderacją? Jednym wolno innym nie? a podobno regulamin coś na ten temat mówi. To kogo tyczy się ten cały wasz regulamin eltena?

zuzler zgniłą zuzlerką

no i zobsczymy czy usuną mój wpis czy komentarz, czy papierka, czy jeden i drugie więc julitko i moniu zgłaszam o usunięcie przez moderacje wpisu papierka o zgniłej marchewce tzn komentarza o zgniłej marchewce oraz mojego o zgniłej zuzler

O nie, to ja to muszę zgłosić, ten wpis był jeszcze przed waszym obrażaniem sięna zgniłe marchewki, jak mogliście go sami nie zgłosić Marchewka i Chris?
wg waszego rozumowania przecież to groźba karalna czy coś.
Podrę cię jak zwykły papierek 😛
2019-06-05 13:00:59
to wpis z tego wontku Krisa.
Proszę tak więc o usunięcie tego wpisu;D

Różnica jest zasadnicza, ponieważ papierek to jest słowo wieloznaczne w tym przypadku, natomiast Marchewka jest pełnoprawnym nazwiskiem. Mówiąc, że: podrę cię jak zwykły papierek metaforycznie, mógłbym ten zwrot zastosować do kogokolwiek Co innego, gdybym powiedział,że: Ej papierski, podrę cię jak zwykły papierek. To wtedy miałoby to sens w kwestii obrażania. A zatem kolego baltim, nie zrozumiałeś kontekstu. Zupełnie inaczej ma się sprawa w przypadku Zuzler, ale w to, to ja się nie wtrącam, choć i mnie się to nie podoba tyle, że to nie moja sprawa. Ja zajmuje się tylko tym, co dotyczy się mnie bezpośrednio, a oni niech załatwiają to między sobą.

No i co z tego? marchewka w takim wypadku ejst wielo znaczna też, bo jest i warzywo i Marchewka.
z resztą Papierek napisał, że on może być jakąśzgniłą marchewką, a nie Marchewką, także ok, nie obraził go;D

Właśnie problem z kontekstem chyba jest u ciebie, ponieważ tylko patrzysz na ten kontekst, który ci odpowiada;P

Przyznam, że nie bardzo kolegę rozumiem. Czy ja muszę ci naprawdę tłumaczyć takie proste sprawy? Naprawdę? Toć dziecko z przedszkola zrozumiałoby, co to jest nazwisko i co to jest ważywo, óps, niedawno unia europejska stwierdziła, że teraz to jest owoc. Nie znienia to jednak faktu, że w kontekście nazwiska, ma to inny wymiar, ale cóż: Widać kolega jest mało pojętny, a ja jako Bóg wybaczam bo cóż mi pozostało 😛

Skoro Papierek się posługuje takim nickiem, to możesz potraktować to jako jego nazwisko, może wtedy ci rozjaśni to trochę kontekst.
Jak bym miał nick marchewa, to wg twojego kontekstu wpisy Papierka by mnie nie obrażały, bo nie jestem Marchewa w nazwisku? Ciekawa koncepcja, ale błędna,
Jak na boga coś masz słabą moc wgl, zamiast mi wybaczać, oświeć nas wszystkich abyśmy pojęli twoje mądrości;D

krisie ja przyznam, że użytkowników niewidomych zwłaszcza z eltena prawie nie rozumiem dla tego wole lody od widzących kobiet 😛

I tu kolego Baltim się mylisz, bo ja papierka nie znam, a dopiero niestety dzisiaj zajrzałem do jego wizytówki i dowiedziałem się, że on to Papierski. Wcześniej nie wiedziałem i nie interesowało mnie to, ale skoro temat się zawiązał, zajrzałem. W przypadku Marchewskiego, sprawa była i jest jasna bez zaglądania, boć sam marchewski nie raz i nie dwa sam się na swoim blogu przedstawia z nazwiska. więc? A u kolegi papierka nigdzie nie zauważyłem takowego wpisu prócz wizytówki, chyba że coś przeoczyłem, ale nie sądzę.

Co nie zmienia faktu, że Papierek mógł i może dalej nie wie, z resztą ja też nie byłem pewien czy ma na nazwisko Marchewa czy pochodne jakieś od tego.
No w każdym razie nie udowodnisz Papierkowi, że wiedział;D

No przecież napisałem wyraźnie, że sam się na własnym blogu przedstawia z imienia i nazwiska? Ile razy jeszcze muszę to napisać, żebyś to wreszcie zauważył?

i co z tego, że się przedstawiał na własnym blogu? Czy ja mam obowiązek go czytać? Sam nie wiem, czy to marchewski, czy marchewka, czy marchewa. 😛

poza tym, tak jak i tobie nie chciało się czytać mojej wizytówki, tak może i mi się nie chciało czytać wpisów, gdzie się przedstawiał. Czyli potraktowałem to w kontekście nickowym, czyli dokładnie tak samo, jak ty pisząc podrę cię jak zwykły papierek. Nawet nie znając mojego nazwiska, bo załóżmy, że nie czytałeś tej wizytówki wcześniej, to w tym kontekście nickowym jest to obrażanie.

No widzisz, papierka to obraziło;P
Myślę, że musisz go przeprosić, będziesz takim upadłym bogiem haha.
Z resztą z twojej teorii wynika, że można dużo bardziej obrażać osoby z nickami innymi niż nazwiska, co patrząc na kontekst, jest nielogiczne.

papierku zakłamany hipokryto nie raz byłeś na timtoku i wiesz że mam marchewka na nazwisko doskonale to wiesz ale oczywiście tu powiesz, że nie fałszywy cepie.

ja w przeciwienstwie do takich fałszywców jak ty, mam jaja i jeśli gdzieś mam odwage spamować to gdy ktoś mnie zapyta czy to ja, odpowiem że ja ale widocznie ciebie wyikastrowano.

Marna wymówka drogi kolego papierek. Bo na marchewy blogu bywałeś nie raz. Wystarczy spojrzeć w jego komentarze, a ja na twoim ani razu.

No i widzę, że kolega papierek już sam się bronić nie potrafi, skoro wynajął sobie papugę w postaci baltima 😛

wiedziałem, że coś z marchewką, ale czy marchewski, czy marchewka, czy marchewa to już nie. Bywałem na teamtalku, ale myślisz, że miałem potrzebę zastanawiać się dokładnie nad twoim nazwiskiem? 😛

Z resztą, czy to ma jakieś właściwie znaczenie? To tylko krisu robi gównoburze, a dobrze wiemy obaj, że tak naprawde twoje nazwisko to tylko kłótnia kosmetyczna i że pocisnęliśmy sobie wzajemnie, ale tylko krisu płacze, że moderacja tego nie usuwa. 😛

ja nie muszę się przyznawać, bo ja nie spamuję. 😛 Chyba, że za spam uznajesz moje komentarze to tak, spamuję.

Krisu jak zwykle, szuka dzióry w całym, bo zobacz, co napisał:
Różnica jest zasadnicza, ponieważ papierek to jest słowo wieloznaczne w tym przypadku, natomiast Marchewka jest pełnoprawnym nazwiskiem. Mówiąc, że: podrę cię jak zwykły papierek metaforycznie, mógłbym ten zwrot zastosować do kogokolwiek Co innego, gdybym powiedział,że: Ej papierski, podrę cię jak zwykły papierek. To wtedy miałoby to sens w kwestii obrażania.

Czyli wg. krissa jak powiem, że Marchewaux to zwykły chuj, to nie obrażę cię tak samo, jak powiem, że Dariusz Marchewka to zwykły chuj. A z mojego punktu widzenia jest dokładnie to samo. 😛 Liczy się intencja, a nie kosmetyka i szukanie dziury tam, gdzie jej nie ma. 😛

Djkrisu, dobrze, że ty od początku ramie w ramie z Marchewauksem idziesz, przynajmniej nie wiadomo kto kogo wynajął;D

a no i nie wiem w czym tu bronić Papierka, skoro on ciebie zjada jak chce w sumie w tej pierwszej dyskusji, mi po prostu się śmiać chciało z twojej argumentacji dotyczącej obrażania to się dołączyłem i wyciągnąłem twój bardzo obraźliwy post;P

Tłumaczyłem już wielokroć sens mych wypowiedzi, no ale nadal ich nie chwytacie, to nie chce mi się ich poraz kolejny tłumaczyć. Bo można tak pisać i pisać, a wy i tak nie pojmniecie. I tym się różnicie ode mnie Boga :P.

Krissu niestety dzisiaj muszę przyznać że miałeś rację. Moderacja może po tobie jeździć ale broń boże ty nie jeździj po niej bo, sam dokończ.

Kończyć nie muszę drogi kmicicu, bo Dzieci, już chyba dziećmi zostaną, a co gorsza, to są to dzieci, które poczuły „władzę” i nią szpanują.

No i niektórzy tak marudzą, że wpisy audio serwerki zapychają a jak napisałem do Pajpera wiadomość z prośbą o pomoc w zamianie tych wpisów na linki to do dziś nie otrzymałem odpowiedzi. Wspomniałem o tym gdzieś też na forum ale oczywiście do tego fragmentu nikt się nie odniósł.

No a raz się tak zdarzyło, że jak mu na którąś wiadomość odpowiedziałem to odpisał nie on, tylko ktoś inny p.

Kmicic, ale jak Ty byś chciał zamienić swoje wpisy na linki? Bo jeśli chodzi o grzebanie po youtube i wstawianie do wpisu linku do konkretnej piosenki stamtąd, no to chyba nie przekracza to Twoich możliwości.

@kmicic92 Cooooo? Jak to nie on? Dziwne jakieś. Nie możliwe, żeby ktoś inny jego kontem sterował, lub pod niego się podszył.

Kto nie słucha, ten tromba,
Jak wybucha, to bomba!
Jak przytulać, to czule,
Jak wpier**lać.: Cebulę!

To niesamowite krissu, pisałeś te słowa w 2019 i zmieniło się tylko na gorsze. Tym dzieciakom z administracji woda sodowa do łba uderza coraz bardziej.

Grupa warszawiacy, wątek co z tą zachodnią. Słuchajcie jakie jaja. Pajper zareagował tak jak chciałem, pogrąża się coraz bardziej. Sprowokowałem go żeby sprawdzić czy ten koleś w ogóle ma do siebie dystans. Pisał tam o trudnościach w poruszaniu się w związku z przebudową dworca zachodniego, więc napisałęm mu: Proponuję omijać dworce latając infinity o napędzie z wody sodowej. I co? Oczywiście król Dawidek zablokował, hahahahaha.

Owszem, jeden taki Osama tutaj jest, i trzęsie wszystkimi, a przynajmniej próbuje 😛 A tak na marginesie, Te! Piecberg! nie podskakuj, bo ci te dwie wierze, szef wszystkich szefów, zgarnie, Wyśle dwójkę kamikadze i zobaczysz! 😛

Im nie woda sodowa, tylko władza do głowy uderza. Jednych straszy się sądem, prawnikiem, prokuraturą, a jak ktoś z administracji kogoś obrazi, to nic mu nie będzie, no bo jakto, swojego będziemy banować? To jest już wyraźny dowód na to, że jedni mogą więcej, a inni mniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink