Kategorie
Ogólno-społeczna

Odnoszę się do orędzia Dawidowego.

Witajcie!

Jakiś czas temu, obiecałem, że w wolnym czasie, odniosę się do tekstu Dawida, jaki dostaliśmy w wiadomościach prywatnych o temacie: „Nazwijmy to orędziem” . Taki czas znalazłem właśnie teraz i teraz właśnie, spełniam moją obietnicę. Uprzedzam, że niniejszy wpis będzie dość obszerny, więc ten kto będzie chciał doczytać go do końca, musi uzbroić się w cierpliwość, jakoże, Dawid w swoim tekście porusza dość istotne sprawy, a niekoniecznie są one zgodne z rzeczywistością. A zatem do dzieła! W pierwszych słowach swojego orędzia, Dawid pisze: „Pewnie o tym, że Elten rozwijany jest wolontariacko słyszeliście tyle razy, że obudzeni w środku nocy wyrecytowalibyście tę śpiewkę. Podaruję więc sobie przypominanie tego faktu, a pozwolę sobie przywołać historię nam bliższą, czyli rok 2018. To wtedy zdecydowanie zakołatało się serduszko Eltena.
W ciągu roku pojawiło się kilkadziesiąt nowych twarzy, ponad 50 tysięcy wpisów na forach, setki treści na blogach. Elten rozkwitał, a działo się to przede wszystkim dzięki wam”. Dokładnie tak. Dzięki nam! I pisząc ten projekt, zapewne pisałeś go z myślą, że nie będzie to tylko projekt jak twoja rakieta, tylko w założeniu, miał służyć większej społeczności. Jednakże, kiedy okazało się, że zaczyna się tworzyć z tego coś ciekawego i przybywa użytkowników, trzeba było wyznaczyć do opieki nad projektem kilku dodatkowych ludzi, którym potem władza uderzyła do głowy, a ty drogi Dawidzie z czasem również się tą władzązachłysnąłeś i z tą myślą o władzy, zacząłeś wprowadzać swój własny ład, zamiast tak jak na początku, pozwolić się wszystkiemu toczyć własną drogą. Jak myślisz, dlaczego już niemal nikt nie zabiera głosu na forach z tamtych użytkowników? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta i chyba nie muszę ci jej wygłaszać, boć widać ją gołym nawet niewidomym okiem. Ale idźmy dalej, ponieważ dalej piszesz w swoim orędziu tak: „Dziś, trudno ukryć, sytuacja wygląda już inaczej, choć przecież Elten nigdy swojego ducha nie stracił. Na wykazach z bazy danych widać nicki użytkowników jeszcze w zeszłym roku bardzo aktywnych, dziś pozostających widocznymi tylko na liście osób zalogowanych”. Jak powyżej. I dalej: „Ostatnio jak mantrę powtarza się argumenty „moderacja”, „twórca”. Część zarzutów jest pewnie słuszna, inne nie, ale faktem jest, że to przede wszystkim od was, użytkowników zależy, jaki Elten będzie”. Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blogach? W taki sposób działała komuna, która zamykała niewygodnych do więzień, a ty nawet grozisz użytkownikom prokuraturą i sankcjami, czy nie jest to podobne do tamtejszego ustroju? Kiedy panowała w Polsce komuna, też preparowano różnego rodzaju oskarżenia na niewinnych ludzi, dokładnie tak, jak ty to robisz, wypisując na mój temat nieprawdziwe informacje niemal szczując na mnie innych użytkowników. Czy to nie zakrawa na komunę? A jak próbuję się bronić, dostaję bana. Brawo! W komunie, kiedy niewinny próbował się bronić patrz stawiać się władzy, dostawał wpierdol od zomo i był internowany. Czy tu też zamierzasz wprowadzić takie obostrzenia? Dalej piszesz tak: „Nawet najlepsza moderacja nie uczyni Eltena miejscem przyjaznym, jeśli dalej będzie wylewać się taka nienawiść, a nawet najgorsza nie zdoła zniszczyć miejsca przyjaźni. I wiem, że górnolotnie to brzmi, może poniekąd idealistycznie, ale tak po prostu jest”. A czy zadałeś sobie podstawowe pytanie od czego się to zaczęłoi dla czego właśnie tak jest? Bo tu również odpowiedź jest banalnie prosta. Pewien przywódca Koreii północnej, Kim też miesza się w interesy spo łeczeństwa, nawet tam, gdzie jest to niepotrzebne. Elten zmierza ku temu, aby stać się taką drugą Koreą. Kim jak musię nie podoba zdanie ludu, bierze pod ścianę śmierci i dla przykładu rostrzeliwuje kilku, a wtedy lud ze strachu siedzi cicho i choć nie jest to zgodne z jego zdaniem, zgadza się z Kimem. Ty Dla przykładu banujesz, a reszta, żeby także nie być zbanowanym zgadza się z twoim zdaniem, bo przecież twoja racja jest najtwojsza. A niechno kto śmie się sprzeciwić, to Ban! nawet na 3 miesiące, a co! mi tu będzie taki krissu podskakiwał cham i prostak! „W końcu to ja napisałem ten program, a skoro tak, to ja mam rację, a jak się coś nie podoba, to won! Fora, ze dwora!. Ok idźmy dalej: „Nie powiem, bym rozumiał wszystkie przyczyny obecnej sytuacji. Spędziliśmy wiele godzin z moderacją, roztrząsając status projektu i możliwe do podjęcia kroki”. Najwyraźniej te kilka godzin, to jeszcze za mało, bo w statusie jest sporo luk stworzonych dla wygody moderacji, żeby za ich pomocą, uciszać niewygodnych moderacji użytkowników. A le dalej mamy co następuje: „Wiem jednak, że na pewno część problemów związana jest najzwyczajniej w świecie z krzykami, kłótniami i przepychankami na forach. Tu też jednak podkreślić trzeba, że krzykaczy jest niewielu, a słychać ich tylko dlatego, że są najgłośniejsi”. I tu pytanie do Dawida: Kim są twoim zdaniem ci krzykacze? Bo moim zdaniem ci, których nazywasz krzykaczami, chcą dla projektu jak najlepiej inazywasz i ch krzykaczami, bo nie wychwalają cię pod niebiosa, jaki to ty jesteś mądry, i że zawsze masz rację i że wszystko co powiesz to mantra, którą każdy nowy użytkownik zanim założy konto na eltenie, powinien nauczyć się jej na pamięć. Niestety drogi Dawidzie, Niespodzianka! My, użytkownicy twojego projektu, jesteśmy społeczeństwem myślącym. Zaskoczony? Mam nadzieję! Nie łatwo nas zastraszyć banami i spowodować, żebyśmy uznali, że tylko ty masz rację, choć owszem, przyznaję, TO JEST TWÓJ PROJEKT! Jeśli nadal będziesz zachowywać się jak komunista, użytkowników eltena będzie ubywać. Powiedziałem gdzieś, że będę szerzyć antyreklamę eltena. I tak oczywiście że będę, ale nie tak, jak sobie to ty wyobrażasz. Mój blog jest dostateczną antyreklamą, a jeśli i jego zablokujesz, przeniosę tenże na inną platformę w niezmienionej formie niech każdy kto tam zajrzy, dowie się co się tu wyprawia. Nie obawiam się jednakże takich kroków. Bo byłby to zamach na wolność słowa, który na eltenie już i tak jest mocno zachwiany wewnętrzną dyktaturą moderacji. „Kontynłujmy: „Zapraszam też tych, którzy to czynili bądź czynią do kontynuowania pisania blogów i udzielania się w tej naszej Eltenowej rodzinie. Ze swej strony obiecuję, że wraz z moderacją będziemy pracować nad tym, by program się rozwijał i był przyjaznym miejscem, ale nie tylko od nas to zależy”. Rodzinie mówisz? A powiedz mi kolego, w jakiej rodzinie postępowanie takie jak twoje jest uważane za słuszne? W jakiej rodzinie, oczywiście w obecnych czasach za wypowiedzenie swojego zdania, zamyka się do piwnicy tego, kto je wypowiedział i było ono niezgodne ze zdaniem innego członka owej rodziny? W tym przypadku taką piwnicą jest ban. Nawet, jeśli taki ktoś wygłasza owo zdanie kilkaset razy. W normalnej rodzinie, dyskutuje się nad problemem, bo jeśli ktoś się z czymś nie zgadza, widać ma potemu problem. Ty wolisz załatwić sprawę, zamykając do piwnicy na 3 miesiące o chlebie i wodzie winowajcę, który śmiał podważyć twoje postępowanie. Ma to sens? Ale wiesz co? Ja mam wytrych 😀 😛 :D. no i mogę wyjść oknem :P, a i widzę że ściany zbudowano z marnej cegły :P. Póki co, dobrze mi tu :D. Dalej w swoim orędziu piszesz tak: ” Zachęcam was wszystkich stąd, by nie zrażać się do programu tylko z powodu kilku osób – czy to mnie, czy moderacji, czy niektórych użytkowników. Bardzo z góry dziękuję”. O ile mi wiadomo to do samego projektu nikt się niezraził i zrażać się nie zamierza w tym i ja bo projekt sam w sobie jest dobry i jakotakiemu, nie mam nic do zarzucenia. Do zarzucenia za to mam wiele jego zarządowi i jego moderacji i to właśnie zniechęca do tegoż. Jeśli wasze postępowanie się nie zmieni, to eltena drogi Dawidzie, będziesz mógł sobie schować do szuflady na samo dno tak jak zrobiono to z klango. Wisi mi i powiewa, czy mój ban będzie trwał 3 miesiące, czy 3 lata. Gdybym miał napisać jeszcze raz to samo, zrobiłbym to jeszcze raz. Jak napisałem już na moim blogu, pomiatać sobą nie pozwolę, Zwłaszcza komuś takiemu jak ty. Jeśli chcesz, podaj mnie do sądu, chętnie wystąpię przeciw Tobie. Może tam nauczą cię jak traktuje się ludzi. Dalej piszesz: „Teraz chciałbym jeszcze skierować kilka słów do krzykaczy. Jeśli tak bardzo nie podoba wam się ten program, że spytam wprost, poco tu jesteście? Nikt nie kazał za Eltena płacić, w każdej chwili można go odinstalować”. Odinstalować? ale po co? Sam projekt jak napisałem jest dobry i myślę, że do samego projektu nikt nic nie ma, włącznie ze mną. Za to wiele mam ja i i inni do zarządu projektu, czy to wreszcie do ciebie dotrze? Jak jeszcze trzeba ci drogi kolego tłumaczyć, tak oczywiste fakty? W dalszej części piszesz: „Jest to brak szacunku dla mnie i mojej pracy, moderacji, ale i innych użytkowników, którzy cierpią z powodu burz przetaczających się przez tę społeczność” I znowu pytanie? Czyja to wina? Czy nie uważasz, że sam sobie na ten brak szacunku zapracowujesz tym jak traktujesz użytkowników Twojego projektu, z naciskiem na słowo „twojego”. Jeśli tak miałaby wyglądać atmosfera w rodzinie w której ty byłbyś naczelnym, to chyba szybko by się ona rozpadła, tak jak powoli rozpada się elten, poniekąd z twojej winy. I dalej: „Tworząc Eltena, chciałem zrobić coś dobrego, poświęcając tysiące godzin na jego rozwój. Nigdy nie pomógł mi w tym inny programista, nie dostałem chociażby linijki poprawionego lub dodanego kodu. Także użytkownicy zaufali mi i temu programowi, tu pojawiło się wiele przyjaźni, które, mam nadzieję, przetrwają całe życie” I tu pełna zgoda i Brawo ty! Tylko dla czego robisz teraz wszystko, żeby zniszczyć wszystko to co stworzyłeś własnym zachowaniem wprowadzając dyktaturę w projekcie? Dla czego niszczysz swoją pracę, usiłując winę zwalić na innych? Zwalając winę na każdego kto ma inne zdanie niż ty? Odpowiesz mi na te pytania? Czy tylko banować potrafisz? czy merytorycznie rozmawiać też? Bo co do tego drugego, mam ogromne wątpliwości. Dlaczego zanim komuś dasz ban, nie zapytasz go o jego pobódki? Dlaczego, dlaczego, dla czego! Tych dlaczego możnaby tak mnożyć i mnożyć, ale czy odpowiesz drogi kolego na te nasze dla czego? Coraz więcej użytkowników rezygnuje z eltena, Sam z resztą to zauważyłeś i nadal nic nie dało ci to do myślenia. Nadal idziesz w zaparte, że tylko twoja droga jest jedyna słuszna, ciągnąc za sobą jeszcze kilku twoich fanatyków, wierzących w twoją rację. Ciekaw jestem do czego to w najbliższej przyszłości do prowadzi. I ostatni wers twojego orędzia: „Jeśli tak bardzo nienawidzicie projektu albo mnie, proszę, zostawcie nas i wylewajcie swoje smutki gdzieś indziej, jeśli nie z szacunku do mnie, to reszty Eltenowiczów.
Z uszanowaniem,

Witajcie!

Jakiś czas temu, obiecałem, że w wolnym czasie, odniosę się do tekstu Dawida, jaki dostaliśmy w wiadomościach prywatnych o temacie: "Nazwijmy to orędziem" . Taki czas znalazłem właśnie teraz i teraz właśnie, spełniam moją obietnicę. Uprzedzam, że niniejszy wpis będzie dość obszerny, więc ten kto będzie chciał doczytać go do końca, musi uzbroić się w cierpliwość, jakoże, Dawid w swoim tekście porusza dość istotne sprawy, a niekoniecznie są one zgodne z rzeczywistością. A zatem do dzieła! W pierwszych słowach swojego orędzia, Dawid pisze: "Pewnie o tym, że Elten rozwijany jest wolontariacko słyszeliście tyle razy, że obudzeni w środku nocy wyrecytowalibyście tę śpiewkę. Podaruję więc sobie przypominanie tego faktu, a pozwolę sobie przywołać historię nam bliższą, czyli rok 2018. To wtedy zdecydowanie zakołatało się serduszko Eltena.
W ciągu roku pojawiło się kilkadziesiąt nowych twarzy, ponad 50 tysięcy wpisów na forach, setki treści na blogach. Elten rozkwitał, a działo się to przede wszystkim dzięki wam". Dokładnie tak. Dzięki nam! I pisząc ten projekt, zapewne pisałeś go z myślą, że nie będzie to tylko projekt jak twoja rakieta, tylko w założeniu, miał służyć większej społeczności. Jednakże, kiedy okazało się, że zaczyna się tworzyć z tego coś ciekawego i przybywa użytkowników, trzeba było wyznaczyć do opieki nad projektem kilku dodatkowych ludzi, którym potem władza uderzyła do głowy, a ty drogi Dawidzie z czasem również się tą władzązachłysnąłeś i z tą myślą o władzy, zacząłeś wprowadzać swój własny ład, zamiast tak jak na początku, pozwolić się wszystkiemu toczyć własną drogą. Jak myślisz, dlaczego już niemal nikt nie zabiera głosu na forach z tamtych użytkowników? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta i chyba nie muszę ci jej wygłaszać, boć widać ją gołym nawet niewidomym okiem. Ale idźmy dalej, ponieważ dalej piszesz w swoim orędziu tak: "Dziś, trudno ukryć, sytuacja wygląda już inaczej, choć przecież Elten nigdy swojego ducha nie stracił. Na wykazach z bazy danych widać nicki użytkowników jeszcze w zeszłym roku bardzo aktywnych, dziś pozostających widocznymi tylko na liście osób zalogowanych". Jak powyżej. I dalej: "Ostatnio jak mantrę powtarza się argumenty "moderacja", "twórca". Część zarzutów jest pewnie słuszna, inne nie, ale faktem jest, że to przede wszystkim od was, użytkowników zależy, jaki Elten będzie". Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blogach? W taki sposób działała komuna, która zamykała niewygodnych do więzień, a ty nawet grozisz użytkownikom prokuraturą i sankcjami, czy nie jest to podobne do tamtejszego ustroju? Kiedy panowała w Polsce komuna, też preparowano różnego rodzaju oskarżenia na niewinnych ludzi, dokładnie tak, jak ty to robisz, wypisując na mój temat nieprawdziwe informacje niemal szczując na mnie innych użytkowników. Czy to nie zakrawa na komunę? A jak próbuję się bronić, dostaję bana. Brawo! W komunie, kiedy niewinny próbował się bronić patrz stawiać się władzy, dostawał wpierdol od zomo i był internowany. Czy tu też zamierzasz wprowadzić takie obostrzenia? Dalej piszesz tak: "Nawet najlepsza moderacja nie uczyni Eltena miejscem przyjaznym, jeśli dalej będzie wylewać się taka nienawiść, a nawet najgorsza nie zdoła zniszczyć miejsca przyjaźni. I wiem, że górnolotnie to brzmi, może poniekąd idealistycznie, ale tak po prostu jest". A czy zadałeś sobie podstawowe pytanie od czego się to zaczęłoi dla czego właśnie tak jest? Bo tu również odpowiedź jest banalnie prosta. Pewien przywódca Koreii północnej, Kim też miesza się w interesy spo łeczeństwa, nawet tam, gdzie jest to niepotrzebne. Elten zmierza ku temu, aby stać się taką drugą Koreą. Kim jak musię nie podoba zdanie ludu, bierze pod ścianę śmierci i dla przykładu rostrzeliwuje kilku, a wtedy lud ze strachu siedzi cicho i choć nie jest to zgodne z jego zdaniem, zgadza się z Kimem. Ty Dla przykładu banujesz, a reszta, żeby także nie być zbanowanym zgadza się z twoim zdaniem, bo przecież twoja racja jest najtwojsza. A niechno kto śmie się sprzeciwić, to Ban! nawet na 3 miesiące, a co! mi tu będzie taki krissu podskakiwał cham i prostak! "W końcu to ja napisałem ten program, a skoro tak, to ja mam rację, a jak się coś nie podoba, to won! Fora, ze dwora!. Ok idźmy dalej: "Nie powiem, bym rozumiał wszystkie przyczyny obecnej sytuacji. Spędziliśmy wiele godzin z moderacją, roztrząsając status projektu i możliwe do podjęcia kroki". Najwyraźniej te kilka godzin, to jeszcze za mało, bo w statusie jest sporo luk stworzonych dla wygody moderacji, żeby za ich pomocą, uciszać niewygodnych moderacji użytkowników. A le dalej mamy co następuje: "Wiem jednak, że na pewno część problemów związana jest najzwyczajniej w świecie z krzykami, kłótniami i przepychankami na forach. Tu też jednak podkreślić trzeba, że krzykaczy jest niewielu, a słychać ich tylko dlatego, że są najgłośniejsi". I tu pytanie do Dawida: Kim są twoim zdaniem ci krzykacze? Bo moim zdaniem ci, których nazywasz krzykaczami, chcą dla projektu jak najlepiej inazywasz i ch krzykaczami, bo nie wychwalają cię pod niebiosa, jaki to ty jesteś mądry, i że zawsze masz rację i że wszystko co powiesz to mantra, którą każdy nowy użytkownik zanim założy konto na eltenie, powinien nauczyć się jej na pamięć. Niestety drogi Dawidzie, Niespodzianka! My, użytkownicy twojego projektu, jesteśmy społeczeństwem myślącym. Zaskoczony? Mam nadzieję! Nie łatwo nas zastraszyć banami i spowodować, żebyśmy uznali, że tylko ty masz rację, choć owszem, przyznaję, TO JEST TWÓJ PROJEKT! Jeśli nadal będziesz zachowywać się jak komunista, użytkowników eltena będzie ubywać. Powiedziałem gdzieś, że będę szerzyć antyreklamę eltena. I tak oczywiście że będę, ale nie tak, jak sobie to ty wyobrażasz. Mój blog jest dostateczną antyreklamą, a jeśli i jego zablokujesz, przeniosę tenże na inną platformę w niezmienionej formie niech każdy kto tam zajrzy, dowie się co się tu wyprawia. Nie obawiam się jednakże takich kroków. Bo byłby to zamach na wolność słowa, który na eltenie już i tak jest mocno zachwiany wewnętrzną dyktaturą moderacji. "Kontynłujmy: "Zapraszam też tych, którzy to czynili bądź czynią do kontynuowania pisania blogów i udzielania się w tej naszej Eltenowej rodzinie. Ze swej strony obiecuję, że wraz z moderacją będziemy pracować nad tym, by program się rozwijał i był przyjaznym miejscem, ale nie tylko od nas to zależy". Rodzinie mówisz? A powiedz mi kolego, w jakiej rodzinie postępowanie takie jak twoje jest uważane za słuszne? W jakiej rodzinie, oczywiście w obecnych czasach za wypowiedzenie swojego zdania, zamyka się do piwnicy tego, kto je wypowiedział i było ono niezgodne ze zdaniem innego członka owej rodziny? W tym przypadku taką piwnicą jest ban. Nawet, jeśli taki ktoś wygłasza owo zdanie kilkaset razy. W normalnej rodzinie, dyskutuje się nad problemem, bo jeśli ktoś się z czymś nie zgadza, widać ma potemu problem. Ty wolisz załatwić sprawę, zamykając do piwnicy na 3 miesiące o chlebie i wodzie winowajcę, który śmiał podważyć twoje postępowanie. Ma to sens? Ale wiesz co? Ja mam wytrych 😀 😛 :D. no i mogę wyjść oknem :P, a i widzę że ściany zbudowano z marnej cegły :P. Póki co, dobrze mi tu :D. Dalej w swoim orędziu piszesz tak: " Zachęcam was wszystkich stąd, by nie zrażać się do programu tylko z powodu kilku osób – czy to mnie, czy moderacji, czy niektórych użytkowników. Bardzo z góry dziękuję". O ile mi wiadomo to do samego projektu nikt się niezraził i zrażać się nie zamierza w tym i ja bo projekt sam w sobie jest dobry i jakotakiemu, nie mam nic do zarzucenia. Do zarzucenia za to mam wiele jego zarządowi i jego moderacji i to właśnie zniechęca do tegoż. Jeśli wasze postępowanie się nie zmieni, to eltena drogi Dawidzie, będziesz mógł sobie schować do szuflady na samo dno tak jak zrobiono to z klango. Wisi mi i powiewa, czy mój ban będzie trwał 3 miesiące, czy 3 lata. Gdybym miał napisać jeszcze raz to samo, zrobiłbym to jeszcze raz. Jak napisałem już na moim blogu, pomiatać sobą nie pozwolę, Zwłaszcza komuś takiemu jak ty. Jeśli chcesz, podaj mnie do sądu, chętnie wystąpię przeciw Tobie. Może tam nauczą cię jak traktuje się ludzi. Dalej piszesz: "Teraz chciałbym jeszcze skierować kilka słów do krzykaczy. Jeśli tak bardzo nie podoba wam się ten program, że spytam wprost, poco tu jesteście? Nikt nie kazał za Eltena płacić, w każdej chwili można go odinstalować". Odinstalować? ale po co? Sam projekt jak napisałem jest dobry i myślę, że do samego projektu nikt nic nie ma, włącznie ze mną. Za to wiele mam ja i i inni do zarządu projektu, czy to wreszcie do ciebie dotrze? Jak jeszcze trzeba ci drogi kolego tłumaczyć, tak oczywiste fakty? W dalszej części piszesz: "Jest to brak szacunku dla mnie i mojej pracy, moderacji, ale i innych użytkowników, którzy cierpią z powodu burz przetaczających się przez tę społeczność" I znowu pytanie? Czyja to wina? Czy nie uważasz, że sam sobie na ten brak szacunku zapracowujesz tym jak traktujesz użytkowników Twojego projektu, z naciskiem na słowo "twojego". Jeśli tak miałaby wyglądać atmosfera w rodzinie w której ty byłbyś naczelnym, to chyba szybko by się ona rozpadła, tak jak powoli rozpada się elten, poniekąd z twojej winy. I dalej: "Tworząc Eltena, chciałem zrobić coś dobrego, poświęcając tysiące godzin na jego rozwój. Nigdy nie pomógł mi w tym inny programista, nie dostałem chociażby linijki poprawionego lub dodanego kodu. Także użytkownicy zaufali mi i temu programowi, tu pojawiło się wiele przyjaźni, które, mam nadzieję, przetrwają całe życie" I tu pełna zgoda i Brawo ty! Tylko dla czego robisz teraz wszystko, żeby zniszczyć wszystko to co stworzyłeś własnym zachowaniem wprowadzając dyktaturę w projekcie? Dla czego niszczysz swoją pracę, usiłując winę zwalić na innych? Zwalając winę na każdego kto ma inne zdanie niż ty? Odpowiesz mi na te pytania? Czy tylko banować potrafisz? czy merytorycznie rozmawiać też? Bo co do tego drugego, mam ogromne wątpliwości. Dlaczego zanim komuś dasz ban, nie zapytasz go o jego pobódki? Dlaczego, dlaczego, dla czego! Tych dlaczego możnaby tak mnożyć i mnożyć, ale czy odpowiesz drogi kolego na te nasze dla czego? Coraz więcej użytkowników rezygnuje z eltena, Sam z resztą to zauważyłeś i nadal nic nie dało ci to do myślenia. Nadal idziesz w zaparte, że tylko twoja droga jest jedyna słuszna, ciągnąc za sobą jeszcze kilku twoich fanatyków, wierzących w twoją rację. Ciekaw jestem do czego to w najbliższej przyszłości do prowadzi. I ostatni wers twojego orędzia: "Jeśli tak bardzo nienawidzicie projektu albo mnie, proszę, zostawcie nas i wylewajcie swoje smutki gdzieś indziej, jeśli nie z szacunku do mnie, to reszty Eltenowiczów.
Z uszanowaniem,
Dawid Pieper". A kto i gdzie, powiedział lub napisał, że projekt ten, obdarowano nienawiścią? Gdzie tu kiedykolwiek padło słowo nienawiść? Drogi Dawidzie! Jeśli wola, prosiłbym o nie nadinterpretowanie wypowiedzi użytkowników. Ani ja ani nikt z osób nazwanych przez ciebie krzykaczami, nigdy nie użył wobec ciebie, ani wobec projektu słowa nienawiść. Jak napisałem powyżej, projekt jest dobry i dobrze mu życzę, ale przy takim zarządzaniu, daleko nie zajedziecie, ty i moderacja. Ja nawet nie proszę o odbanowanie mnie, a niech sobie ten ban wisi. mam to gdzieś jak pisałem powyżej, ale jak i ja tak i wielu innych, przepowiada marny koniec eltena w obecnej formie. Na koniec zostaniesz ty i kilka osób z twojego kółeczka wzajemnej adoracji, a wtedy elten nie będzie już potrzebny, bo wyglądałoby to tak, jakbyśmy siedząc obok wysyłali do siebie smsy. Jeśli nie chcesz marnować kasy na projekt, dobrze radzę przemyśleć to, co tu napisałem, odnosząc się do twojego tekstu, jaki wysłałeś nam użytkownikom na prywatne wiadomości. Od i tyle.

127 odpowiedzi na “Odnoszę się do orędzia Dawidowego.”

Nie ma to jak obiektywne podejście do tematu. Nie potępiłes Eltena jako caałości tylko zachowania pewnych użytkowników, a to jest zasadnicza różnica.

@DjKrissu. A ja, w wolnym czasie, poodnosze się do twojego onoszenia się. Bo nie ze wszystkim się zgadzam. Myślę, że pewne rzeczy, wynikają z twojej, ogólnej niechęci do Dawida.

K: Dokładnie tak. Dzięki nam! I pisząc ten projekt, zapewne pisałeś go z myślą, że nie będzie to tylko projekt jak twoja rakieta, tylko w założeniu, miał służyć większej społeczności.
J: Nooo, bo rakieta to wcale, wcale nie jest projekt, który ma się przysłużyć większej społeczności. xd
K: Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blogach?
J: Ahh, argument o zamkniętości moderacji i odrzucaniu bezinteresownej pomocy jużdawno został obalony, więc trzeba było wymyślić jakiś nowy… 🙂
K: Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blo
J: O Boże, Dawidzie, czyżbyś na Krissa szczuł innych użytkowników? O czym ja się dowiaduję? I od kiedy straszysz go prokuraturą? I to za nic??? I tych wszystkich innych, niewinnych, też?
K: A czy zadałeś sobie podstawowe pytanie od czego się to zaczęłoi dla czego właśnie tak jest?
J: Ja sobie zadałam. Znam na nie odpowiedź i mogę Ci ją tutaj przytoczyć, ale… chyba ona Ci się raczej nie spodoba. 🙂
K: Pewien przywódca Koreii północnej, Kim też miesza się w interesy spo łeczeństwa, nawet tam, gdzie jest to niepotrzebne. Elten zmierza ku temu, aby stać się taką drugą Koreą. Kim jak musię nie podoba zdanie ludu, bierze pod ścianę śmierci i dla przykładu rostrzeliwuje kilku, a wtedy lud ze strachu siedzi cicho i choć nie jest to zgodne z jego zdaniem, zgadza się z Kimem. Ty Dla przykładu banujesz, a reszta, żeby także nie być zbanowanym zgadza się z twoim zdaniem, bo przecież twoja racja jest najtwojsza. A niechno kto śmie się sprzeciwić, to Ban! nawet na 3 miesiące, a co! mi tu będzie taki krissu podskakiwał cham i prostak! „W końcu to ja napisałem ten program, a skoro tak, to ja mam rację, a jak się coś nie podoba, to won! Fora, ze dwora!.
J: Choć dużo młodsza od Ciebie, mam wrażenie, że o wiele lepiej znam ideę Socjalizmu, Komunizmu, a co najważniejsze – Dyktatury. Porównujesz Eltena do nich tak, jakbyś absolutnie nie miał o nich pojęcia.
Nie daj Ci to Panie Boże, żebyś w jakiejkolwiek dziedzinie życia musiał się z takimi zjawiskami/doktrynami/ideami borykać, bo wtedy już porównania tak łatwo przychodzić nie będą. Ja sytuacji nie znam, nie potrafię sobie wyobrazić tego strachu, braku poczucia wolności i terroru, więc porównaniami nie sypię.
K: Najwyraźniej te kilka godzin, to jeszcze za mało, bo w statusie jest sporo luk stworzonych dla wygody moderacji, żeby za ich pomocą, uciszać niewygodnych moderacji użytkowników.
J: Tzn? Wymień parę, proszę.
K: I tu pytanie do Dawida: Kim są twoim zdaniem ci krzykacze?
J: Pytanie nie było zadane mnie. Mogę odpowiedzieć, ale… odpowiedź znó Ci się nie spodoba. xd
K: Bo moim zdaniem ci, których nazywasz krzykaczami, chcą dla projektu jak najlepiej inazywasz i ch krzykaczami, bo nie wychwalają cię pod niebiosa, jaki to ty jesteś mądry, i że zawsze masz rację i że wszystko co powiesz to mantra, którą każdy nowy użytkownik zanim założy konto na eltenie, powinien nauczyć się jej na pamięć.
J: O cholera! Nie nauczyłam się niczego, nim założyłam konto! Ba, nawet teraz raczej… nic nie umiem! Nie banuj, Dawidzie, nie zabijaj… 😀
K: Nie łatwo nas zastraszyć banami i spowodować, żebyśmy uznali, że tylko ty masz rację, choć owszem, przyznaję, TO JEST TWÓJ PROJEKT!
J: Chwała Bogu, że niełatwo jest nas zastraszyć, bo inaczej łatwo byłoby wprowadzić jakiś straszny reżim. Trzymajmy się, Polacy! 🙂
K: Mój blog jest dostateczną antyreklamą, a jeśli i jego zablokujesz, przeniosę tenże na inną platformę w niezmienionej formie niech każdy kto tam zajrzy, dowie się co się tu wyprawia.
J: 1. Dyskusje na Twoim blogu już dawno straciły resztki gracji i coraz więcej użytkownikó jest nimi zmęczonych.
2. Jak ktoś na Twojego nowego bloga zajrzy, to faktycznie się dowie, CO SIĘ TU WYPRAWIA! 🙂
K: Nie obawiam się jednakże takich kroków. Bo byłby to zamach na wolność słowa, który na eltenie już i tak jest mocno zachwiany wewnętrzną dyktaturą moderacji.
J: …że w sensie zamach jest zachwiany? xd
K: Rodzinie mówisz? A powiedz mi kolego, w jakiej rodzinie postępowanie takie jak twoje jest uważane za słuszne?
J: No, jeżeli tak to interpretujesz, to Dawid, jako założyciel projektu, a więc jakby ojciec, ma prawo swoim dzieciom dać zwyczajnie w dupę, jak się źle zachowują, żeby wyrośli na dobrych ludzi, bo „ojciec wie najlepiej”. No, a przynajmniej szacunek do rodziców jest większy. xd Więc proszę, nie zadawaj takich pytań…

K: W jakiej rodzinie, oczywiście w obecnych czasach za wypowiedzenie swojego zdania, zamyka się do piwnicy tego, kto je wypowiedział i było ono niezgodne ze zdaniem innego członka owej rodziny?
J: 1. Jak byłam mała i stawiałam się rodzicom już nazbyt mocno, zostałam zamknięta w łazience na całe 30 minut, ale…
2. Boże, to Ty znasz wiele takich rodzin, co za zdanie niezgodne z ich postępowaniem zamykają w lochu? Współczuję jednak, przykre to…
K: Ty wolisz załatwić sprawę, zamykając do piwnicy na 3 miesiące o chlebie i wodzie winowajcę, który śmiał podważyć twoje postępowanie.
J: Oj, biedny, zamknięty zbanowany „o chlebie i wodzie”… Ty chyba nigdy nie byłeś tak traktowany w rzeczywistości, co?
K: Do zarzucenia za to mam wiele jego zarządowi i jego moderacji i to właśnie zniechęca do tegoż.
J: 1. Sam sobie poniekąd zaprzeczasz.
K: Odinstalować? ale po co? Sam projekt jak napisałem jest dobry i myślę, że do samego projektu nikt nic nie ma, włącznie ze mną. Za to wiele mam ja i i inni do zarządu projektu, czy to wreszcie do ciebie dotrze?
J: 1. Projekt to nie tylko program i strona, ale także ludzie, którzy z niego korzystają i nim zarządzają. Jak idziesz do szkoły, to nie wybierasz sobie przedmiotów, na które NIE będziesz chodził.
Czego oczekujesz od Dawida? Od nas? Że odstąpi projekt komuś innemu? Że go zostawi, by sobie szedł swoim rytmem?
2. Kto to są ci wszyscy „inni”? Nickami poproszę.
K: I znowu pytanie? Czyja to wina?
J: Znów znam odpowiedź i ona Ci się nie spodoba. Tzn. znam całą, nie spodoba Ci się jej część.
K: Dlaczego, dlaczego, dla czego! Tych dlaczego możnaby tak mnożyć i mnożyć, ale czy odpowiesz drogi kolego na te nasze dla czego?
J: Literówka chyba Ci się wkradła…
Ale nie o tym.
Ja też zapytam: Dlaczego?!
K: A kto i gdzie, powiedział lub napisał, że projekt ten, obdarowano nienawiścią? Gdzie tu kiedykolwiek padło słowo nienawiść?
J: Niestety zwykle jest tak, że jak kogoś nienawidzisz, to nie powiesz mu tego w twarz, tylko będziesz o tym mówić (ba – krzyczeć) za jego plecami, a jemu samemu będziesz rzucał dziwne aluzje na ten temat. Taka prawda. Nie, nikt nie powiedział nigdy, że nienawidzi Dawida/Eltena i to chyba jest najgorsze.
K: Ja nawet nie proszę o odbanowanie mnie,
J: Naprawdę???
K: a niech sobie ten ban wisi. mam to gdzieś jak pisałem powyżej, ale jak i ja tak i wielu innych,
J: Tzn. kto?
K: jak i ja tak i wielu innych, przepowiada marny koniec eltena w obecnej formie. Na koniec zostaniesz ty i kilka osób z twojego kółeczka wzajemnej adoracji, a wtedy elten nie będzie już potrzebny, bo wyglądałoby to tak, jakbyśmy siedząc obok wysyłali do siebie smsy.
J: Tzn. kto?

Droga Julito, widać że niezbyt dokładnie śledzisz poczynania swojego hmm: nie wiem jak to nazwać: Faceta? przyjaciela?

Do Dariusza, wpis o którym piszę jest na moim blogu, i na blogu elanor, wystarczy poszukać Do lwicy, proszę bardzo nie mam nic do ukrycia. Co do mojej niechęci do Dawida to nic takiego nie ma miejsca, jestem obiektywny, a samego Dawida nawet nie znam więc nie ma mowy o sympatii lub jej braku do niego samego.

No właśnie dlaczego Dawidzie Ty jako szef nie odniosłes się do wpisu Krissa tylko wysłałeś hmmm asystentkę. A potem się dziwiscie i każecie mi publicznie przepraszać, że kogoś oczerniam.

Dawidzie i dalej uważam, że Julita za tym wszystkim stoi.Masz corpus delicti wpis Krissa był adresowany do CIebie,a odpowiedziała Twoja…

I nie udawaj droga Julito, że nie rozumiesz, chociaż wiem, że ty jako dawidowa tu wstaw sobie co chcesz zawsze będzie innego zdania niż inni pozostali niezgadzający się z Dawidem i jego fanatykami. I to poniekąd mnie nie dziwi.

I jeszcze jedno: Rozumiem, że teraz Julita będzie rzecznikiem Dawida, ponieważ ten, jak każdy kto wie, że źle robi, woli siedzieć w ukryciu jak nasz Jarosław, on też jak coś nie grało, wysyłał Beatkę lub antka.

Pisałem i o tym gdzieś tutaj we wpisach, odnosząc się do postawy Dawida wobec mnie na forach, ale nadal nie trafia. Nadal moja racja jest najmojsza.

Fajny retoryczny wpis. Czemu wszyscy nie są tacy dokładni, jeśli chodzi o wyrażanieopinii? Wydaje mi się, że trudno dyskutować z faktami.

Ja zawsze byłem retoryczny, to tylko kolega Dawid wybiera z wpisów tylko to, co jemu pasuje, zamiast pisać konkretnie.

I jeszcze do mimask: Nie wiem czy zauważyłaś, ale koleżanka Julita próbuje nie do końca udolnie bronić kolegi, pisząc również ogólniki. W sensie: Powiem ci coś, albo nie, nic ci nie powiem.

Tyle komentarzy tylko po to, by wyrazić to, co wszyscy już dawno słyszeli z wielu ust…
Otuż oświadczam publicznie, że nikt mnie nigdzie „nie wysyłał”. To, co napisałam, napisałam sama, bez konsultacji z kimkolwiek i pod wpływem własnych emocji.
Z jednej strony @Krissu Piszesz, że nie znam poczynań Dawida, a z drugiej znowu pada zarzut od osoby, która do moich wpisów odnosić się nie miała, że jestem jego asystentką.
No to jestem nią, czy nie jestem? 🙂

Krissu, podaj dla wygody ten post, w którym Dawid twoim zdaniem przesadził. Można go oczywiście poszukać, ale skoro przytoczyłeś tyle, twoim zdaniem słusznych argumentów, wstawienie tego wpisu ułatwi ich ocenę potencjalnym czytelnikom.

Odpowiedni wpis, znajdziesz we wpisie: „Moderacyjnoadministracyjna dyktatura, uważajcie co piszecie. Tam w komentarzach gdzie odnoszę się do zarzutów dawida, jest cytat, za dużo by pisać żeby oddać kontekst. Pod tamtym wpisem, są moje dwa dość obszerne odniesienia.

To raczej nie jest już nawet śmieszne, to jest bardzo nudne. Opinia, którą wyrażasz, może być po części prawidłowa, ale myśle, że jeśli widzisz, że argumenty nie docierają, trzeba skończyć to, a nie robić z siebie pajaca. Nie tak wielka jest ta obraza, żeby cały czas o tym bezskutecznie mówić. To tylko próba zwracania uwagi na siebie i nic więcej. Jerzeli byś czuł się bardzo obrażony, to nie pisał by tu kilometrów tekstu, a poszedł byś do sądu, albo wyjaśniał byś wszystko prywatnie. Ty, chyba, bardzo nudzisz się, jeśli robisz to, co robisz, albo myślisz, że cały świat ma obracać się wokół ciebie. Bardzo ci współczuje, bo tylko to mi pozostaje. Możesz nie odpowiadać, bo i tak nie przeczytam. Szkoda czasu. Nie powstrzymałem się tylko dla tego, że to, co robisz, już nawet przestało być zabawne.

Pewnie, bo najlepiej zamieść wszystko pod dywan i udając, że nic się nie stało dalej pozwolić sobie na pomiatanie sobą, jednocześnie wychwalając metody moderacji pod niebiosa :P. Jak ktoś kiedyś chciał się przypodobać partii też ich wychwalał i pałował obywateli pospołu Swojego czasu u was w rosji, wcale nie było lepiej. Dla tego szarzy obywatele siedzieli cicho, albo również przytakiwali tamtej władzy. A że polska i rosja wtedy były reżimowo niemal na tym samym poziomie to nie dziwię si ę stanowisku kolegi. I żeby nie było, nie kieruję tych słów bezpośrednio do kolegi, tylko tak jakoś mi się skojarzyło tak apropo. :P.

Dla sprostowania wpis adresowałam do Dawida nie do Julity jeszcze raz przeklejam: Dawidzie i dalej uważam, że Julita za tym wszystkim stoi.Masz corpus delicti wpis Krissa był adresowany do CIebie,a odpowiedziała Twoja…
2019-08-24 12:56:04

A w którym to ja momencie odpowiadam ZA Dawida?
Przecież odpowiadam tylko w swoim imieniu, nigdzie nie daję nawet znaku, że jest inaczej.
@Monstricek Like, oj like jak nie wiem co! 🙂
Ale osiąga, co chce, czyli zbiera komcie i winduje swój blog na liście. Można i tak! 🙂

A tak BTW…
Jeden…
Dwa…
Trzy…
Cztery…
Pięć!
Pięć wpisów na 5 lat.
Doprawdy, kiedyś ten blog był jednak jakby fajniejszy…

Do Julity, czyżbyś nie pamiętała, co i kiedy piszesz? spójrz sobie kilka wpisów wyżej na własny komentarz.

Ja nie zagłębiam się w meandry własnego rozumowania tak, że już nie bardzo wiadomo, co i gdzie zostało powiedziane.

Nie zauważam, bo jej tam zwyczajnie nie ma.
Nie tak pisze nasz programista, nie takiego stylu używa, więc raczej wykluczam „pośrednictwo” tudzież „asystenturę”. 🙂
A poza tym, kto chce zobaczyć agitację, ten zobaczy ją nawet w głupim awatarze lub wpisie w stylu „Co tam u mnie”, więc…

Krissu, Ty jesteś fajny gość, inteligentny człowiek z potencjałem…
Weź się zapisz na kurs modelarstwa, lepienia w glinie, zacznij chodzić na basen, czy coś, bo ta skumulowana energia coś dziwnie z Ciebie uchodzi…
😀

Monstricku niestety w tym przypadku Krissu ma rację, bo dostał niesłusznie bana. Każdy wkurzyłby się na jego miejscu. Mówimy o tej podkreślam tej sytuacji.Jak wytłumaczycie fakt, że dawid, bo to do niego były adresowane słowa nie zabrał głosu w tym wątku ani razu, tylko zrobił to ktoś inny, postronny.
Moderacjo! Dajecie nam argument do ręki. Jak wytłumaczycie inny fakt, że wszyscy narzekają na Eltena od 2018 r. kto w 2018 r. wstąpił do rady starszych?

Dawid raczej chyba nie zabierze w tej dyskusji głosu, bo ma dość użerania się z…
Przynajmniej tak mi się wydaje, bo pewności nigdy mieć nie mogę.
Cóż, chyba tylko ja jestem na tyle zdesperowana/głupia, by…
😀

A powinien to skomentować chociażby jednym zdaniem, albo powołać rzecznika moderacji. Wtedy znalibyśmy oficjalne stanowisko rady starszych w tej sprawie. Elten, jak każdy duży projekt jest narażony na tego rodzaju, powtarzające się sytuacje. Popatrzcie sobie na ataki pod adresem reformy sądownictwa. Rząd ogłasza stanowisko, a nagonka nie ustaje. Tu, sytuacja jest analogiczna, choć oczywiście nie tak medialna.

Ludzie, a potem się dziwicie.
Gdyby niektore osoby przyznały się otwarcie Kochamy Dawida i damy się za niego pokroić, ale. nie!
Lepiej knuć i podjudzać.
Dawid się tu nie wypowie, co prawda nie mam pewności, ale ja… hmmm jako jego rzecznik, asystentka, sekretarka, współlokatorka…Dlatego m.in. uważam, że Julita za tym wszystkim stoi, albo chce stać w swej nadgorliwości, bo skoro nikt jej nie prosił to… dlaczego to robi?

Niestety, będziecie musieli powtarzać oficjalne stanowisko jeszcze ze sto, a może i nawet tysiąc razy. Takie niestety są uroki tego rodzaju, poważnych przedsięwzifęć.

Darku Żadmej reformy w sądownictwie nie było. Pprzysłuchuję się teej sytuacji na wielu frontach. To raczej deforma, świadczą o tym chociażby ostatnie wybryki byłego marszałka, a potem „kasty”sędziów, której się pomieszało coś w główkach.

Ale Dawid jako szef, twórca się do tego wszystkiego nie odniósł dlaczego? Powinien. Jak moderacja robi te same błędy i nie wyciąga wniosków. ELten jest dobrym projektem, nawet świetnym, ale Dawid dobrał sobie złą ekipę.

Jeszcze jedno. Obojętnie kto by to nie był, jeśli wypowiadałby się za Dawida czytałby w jego myślach itd. to publicznie nazwałabym jego rzecznikiem, sekretarzem/sekretarką.

Skoro się tak zachowuje otrzymuje odpowiednie miano bodziec reakcja.
To nie są moje uprzedzenia do Julitki. Z tą panią już nie łączą mnie sprawy prywatne, służbowo… Zachowuje się jak asystentka swojego szefa. Ten przykład to potwierdza. Obalcie go proszę, a publicznie przeproszę. SKoro nawet nie dostała rozkazu, a się publicznie w jego imieniu wypowiada.
Nigdy nie nazwałam Julitki dziewczyną Dawida, fakt, że wszystkie znaki na niebie i ziemi to wskazują, ale… skoro się publicznie nie określili szanuję to.

Co byście zrobili bez tej Julitki, do kogo by można tyle pisać, kto by to czytał z administracji?;P
Julitko prosze pisz, pisz, bez ciebie ten blog zginie.

Wpisy są adresowane do praktycznie wszystkich, którzy wypowiadają się po wpisie Monstricka, gdyby nie Julita to by pewnie większości z nich nie było;D
No, nawet w pewien pokrętny sposób moje wpisy już 2 też;D

A zatem ogłaszam, że w obronie kolegi osobiście napisałam prośbę do Moderacji o odbanowanie. Oczywiście odpowiedź była negatywna.

W obronie kolegi to Ty możesz co najwyżej się podrapać w dowolnie wybraną część ciała, bo sama dobrze wiesz, że do Ciebie też coś mają. I w sumie, sorry, ale słusznie, bo upieranie się przy swoim w momencie, w którym już 100000 razy było powiedziane co administratorzy uważają na ten temat to jednak jakoby grochem o ścianę.

Mam w ogonie takie dyskusje ale…
Wy już się robicie śmieszni.
Zbanowali Krissa za ciągłe powtarzanie tego samego, bo nikomu już się tego słuchać nie chce.

Magmar: inny fakt, że wszyscy narzekają na Eltena.
Przytocz w takim razie mi gdzie ja narzekam na Eltena jak wy czy inni moi znajomi,k tórych z nicków nie wymienię bo wciągać w ten bajzel ich nie chcę?

NO, mówiłaś, że wszyscy narzekają, nie, że Daszek, przynajmniej ja nie zauważyłem Daszka w tym wontku. Zato ktoś tylko nie pamiętam kto, pisał, że Daszka wyrzucono z moderacji, gdzie sam on pisał, że tak nie było.
Ciekawi mnie tylko kto teraz narzeka. Jak na forum ogarnięto posty m.in. właśnie Djkrisu to naprawdę fajnie się je czyta;D
Wiem, że takie osoby się znajdą, ale wszyscy to trochę za dużo powiedziane. No i jak zawsze z tych iluś osób narzekających i tak część narzeka na co innego. Ja też mogę sobie ponarzekać na kilka rzeczy, ale to drobne niedogodności. Te zalety co są mi wystarczą.

już tak daleko nie chce mi sięszukać, ale problemy zaczynały się już dużo wcześniej niż w połowie 2018 r.
cytat
Monstricku niestety w tym przypadku Krissu ma rację, bo dostał niesłusznie bana. Każdy wkurzyłby się na jego miejscu. Mówimy o tej podkreślam tej sytuacji.Jak wytłumaczycie fakt, że dawid, bo to do niego były adresowane słowa nie zabrał głosu w tym wątku ani razu, tylko zrobił to ktoś inny, postronny.
Moderacjo! Dajecie nam argument do ręki. Jak wytłumaczycie inny fakt, że wszyscy narzekają na Eltena od 2018 r. kto w 2018 r. wstąpił do rady starszych?

2019-08-25 12:11:16

@Baltean Chyba chodziło Ci o ten komentarz:
„Monstricku niestety w tym przypadku Krissu ma rację, bo dostał niesłusznie bana. Każdy wkurzyłby się na jego miejscu. Mówimy o tej podkreślam tej sytuacji.Jak wytłumaczycie fakt, że dawid, bo to do niego były adresowane słowa nie zabrał głosu w tym wątku ani razu, tylko zrobił to ktoś inny, postronny.
Moderacjo! Dajecie nam argument do ręki. Jak wytłumaczycie inny fakt, że wszyscy narzekają na Eltena od 2018 r. kto w 2018 r. wstąpił do rady starszych?

2019-08-25 12:11:16”

a dlaczego uważacie, że dawid ma się wypowiadać i komentować ten wpis? To jest prywatny blog prywatnego użytkownika, a ani dawid, ani nikt z moderacji nie ma obowiązku czytać blogów, a Julitka zrobiła to z własnej chęci i wolnej woli. 😀

blogi podlegają moderacji tylko wtedy, gdy użytkownik zgłosi i wskaże, że został publicznie znieważony, ale jakbym ja miał przebijać się przez kilkanaście blogów i szukać, gdzie kto i kiedy ma coś do mnie, to sory, 😀

Owszem, ale niech się nie dziwią Ci, którzy się wypowiadają w jego imieniu. Powinnam napisać w JEGO IMIENIU, że są określani takimi przydomkami jak: asystentka, sekretarka itd. Jak przyjmą to na klatę jako konsekwencję działań nie rzeknę więcej ani słowa.:)

Ja tam nic dziwnego nie widzę w Julity wypowiadaniu się, jest w moderacji, więc może, a że plotki tego typu zawsze szybko się pojawiają to nic odkrywczego.
Jakby się nie wypowiedziała to pewnie po prostu by było narzekanie, że nikt z administracji się nie odnosi;P

Ale nikt jej nie kazał. Dlatego zawsze będę ten przykład podawać, chyba, że moderacja za radą Orwella wrzuci jej wpis do grobu pamięci.
Jest jednak coś takiego jak control c.:)

No jak pisałem, dla mnie nie jest to dziwne, zwłaszcza jak kogoś znam i wg mnie druga strona pisze głupoty.
No, może nie zostanę sekretarzem za to co powiem, ale.
Ostatnie działania Pajpera są jak najbadziej ok, zrobiły sporo porządku na forum;D

oh nie, więcej jest sekretarek, tylko innych Dawidów;D Oczywiście idąc twoim tokiem rozumowania, bo ja żadnej nie widzę na Eltenie.

To kup sobie okulary przytaczam jeszcze raz przykład.
K: Dokładnie tak. Dzięki nam! I pisząc ten projekt, zapewne pisałeś go z myślą, że nie będzie to tylko projekt jak twoja rakieta, tylko w założeniu, miał służyć większej społeczności.
J: Nooo, bo rakieta to wcale, wcale nie jest projekt, który ma się przysłużyć większej społeczności. xd
K: Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blogach?
J: Ahh, argument o zamkniętości moderacji i odrzucaniu bezinteresownej pomocy jużdawno został obalony, więc trzeba było wymyślić jakiś nowy… 🙂
K: Tak? To dla czego nie pozwolisz, abyśmy to my oceniali co jest dla nas dobre, a co nie? Tylko sam wprowadzasz dyktaturę i sam osądzasz co twoim zdaniem jest ok a co nie? Banując niesłusznie użytkowników za bezpodstawne zarzuty? Dlaczego sam zamiast dawać przykład idealnej netykiety, wypisujesz na np. mój temat nieprawdziwe informacje na obcych blo
J: O Boże, Dawidzie, czyżbyś na Krissa szczuł innych użytkowników? O czym ja się dowiaduję? I od kiedy straszysz go prokuraturą? I to za nic??? I tych wszystkich innych, niewinnych, też?
K: A czy zadałeś sobie podstawowe pytanie od czego się to zaczęłoi dla czego właśnie tak jest?
J: Ja sobie zadałam. Znam na nie odpowiedź i mogę Ci ją tutaj przytoczyć, ale… chyba ona Ci się raczej nie spodoba. 🙂
K: Pewien przywódca Koreii północnej, Kim też miesza się w interesy spo łeczeństwa, nawet tam, gdzie jest to niepotrzebne. Elten zmierza ku temu, aby stać się taką drugą Koreą. Kim jak musię nie podoba zdanie ludu, bierze pod ścianę śmierci i dla przykładu rostrzeliwuje kilku, a wtedy lud ze strachu siedzi cicho i choć nie jest to zgodne z jego zdaniem, zgadza się z Kimem. Ty Dla przykładu banujesz, a reszta, żeby także nie być zbanowanym zgadza się z twoim zdaniem, bo przecież twoja racja jest najtwojsza. A niechno kto śmie się sprzeciwić, to Ban! nawet na 3 miesiące, a co! mi tu będzie taki krissu podskakiwał cham i prostak! „W końcu to ja napisałem ten program, a skoro tak, to ja mam rację, a jak się coś nie podoba, to won! Fora, ze dwora!.
J: Choć dużo młodsza od Ciebie, mam wrażenie, że o wiele lepiej znam ideę Socjalizmu, Komunizmu, a co najważniejsze – Dyktatury. Porównujesz Eltena do nich tak, jakbyś absolutnie nie miał o nich pojęcia.
Nie daj Ci to Panie Boże, żebyś w jakiejkolwiek dziedzinie życia musiał się z takimi zjawiskami/doktrynami/ideami borykać, bo wtedy już porównania tak łatwo przychodzić nie będą. Ja sytuacji nie znam, nie potrafię sobie wyobrazić tego strachu, braku poczucia wolności i terroru, więc porównaniami nie sypię.
K: Najwyraźniej te kilka godzin, to jeszcze za mało, bo w statusie jest sporo luk stworzonych dla wygody moderacji, żeby za ich pomocą, uciszać niewygodnych moderacji użytkowników.
J: Tzn? Wymień parę, proszę.
K: I tu pytanie do Dawida: Kim są twoim zdaniem ci krzykacze?
J: Pytanie nie było zadane mnie. Mogę odpowiedzieć, ale… odpowiedź znó Ci się nie spodoba. xd
K: Bo moim zdaniem ci, których nazywasz krzykaczami, chcą dla projektu jak najlepiej inazywasz i ch krzykaczami, bo nie wychwalają cię pod niebiosa, jaki to ty jesteś mądry, i że zawsze masz rację i że wszystko co powiesz to mantra, którą każdy nowy użytkownik zanim założy konto na eltenie, powinien nauczyć się jej na pamięć.
J: O cholera! Nie nauczyłam się niczego, nim założyłam konto! Ba, nawet teraz raczej… nic nie umiem! Nie banuj, Dawidzie, nie zabijaj… 😀
K: Nie łatwo nas zastraszyć banami i spowodować, żebyśmy uznali, że tylko ty masz rację, choć owszem, przyznaję, TO JEST TWÓJ PROJEKT!
J: Chwała Bogu, że niełatwo jest nas zastraszyć, bo inaczej łatwo byłoby wprowadzić jakiś straszny reżim. Trzymajmy się, Polacy! 🙂
K: Mój blog jest dostateczną antyreklamą, a jeśli i jego zablokujesz, przeniosę tenże na inną platformę w niezmienionej formie niech każdy kto tam zajrzy, dowie się co się tu wyprawia.
J: 1. Dyskusje na Twoim blogu już dawno straciły resztki gracji i coraz więcej użytkownikó jest nimi zmęczonych.
2. Jak ktoś na Twojego nowego bloga zajrzy, to faktycznie się dowie, CO SIĘ TU WYPRAWIA! 🙂
K: Nie obawiam się jednakże takich kroków. Bo byłby to zamach na wolność słowa, który na eltenie już i tak jest mocno zachwiany wewnętrzną dyktaturą moderacji.
J: …że w sensie zamach jest zachwiany? xd
K: Rodzinie mówisz? A powiedz mi kolego, w jakiej rodzinie postępowanie takie jak twoje jest uważane za słuszne?
J: No, jeżeli tak to interpretujesz, to Dawid, jako założyciel projektu, a więc jakby ojciec, ma prawo swoim dzieciom dać zwyczajnie w dupę, jak się źle zachowują, żeby wyrośli na dobrych ludzi, bo „ojciec wie najlepiej”. No, a przynajmniej szacunek do rodziców jest większy. xd Więc proszę, nie zadawaj takich pytań…

K: W jakiej rodzinie, oczywiście w obecnych czasach za wypowiedzenie swojego zdania, zamyka się do piwnicy tego, kto je wypowiedział i było ono niezgodne ze zdaniem innego członka owej rodziny?
J: 1. Jak byłam mała i stawiałam się rodzicom już nazbyt mocno, zostałam zamknięta w łazience na całe 30 minut, ale…
2. Boże, to Ty znasz wiele takich rodzin, co za zdanie niezgodne z ich postępowaniem zamykają w lochu? Współczuję jednak, przykre to…
K: Ty wolisz załatwić sprawę, zamykając do piwnicy na 3 miesiące o chlebie i wodzie winowajcę, który śmiał podważyć twoje postępowanie.
J: Oj, biedny, zamknięty zbanowany „o chlebie i wodzie”… Ty chyba nigdy nie byłeś tak traktowany w rzeczywistości, co?
K: Do zarzucenia za to mam wiele jego zarządowi i jego moderacji i to właśnie zniechęca do tegoż.
J: 1. Sam sobie poniekąd zaprzeczasz.
K: Odinstalować? ale po co? Sam projekt jak napisałem jest dobry i myślę, że do samego projektu nikt nic nie ma, włącznie ze mną. Za to wiele mam ja i i inni do zarządu projektu, czy to wreszcie do ciebie dotrze?
J: 1. Projekt to nie tylko program i strona, ale także ludzie, którzy z niego korzystają i nim zarządzają. Jak idziesz do szkoły, to nie wybierasz sobie przedmiotów, na które NIE będziesz chodził.
Czego oczekujesz od Dawida? Od nas? Że odstąpi projekt komuś innemu? Że go zostawi, by sobie szedł swoim rytmem?
2. Kto to są ci wszyscy „inni”? Nickami poproszę.
K: I znowu pytanie? Czyja to wina?
J: Znów znam odpowiedź i ona Ci się nie spodoba. Tzn. znam całą, nie spodoba Ci się jej część.
K: Dlaczego, dlaczego, dla czego! Tych dlaczego możnaby tak mnożyć i mnożyć, ale czy odpowiesz drogi kolego na te nasze dla czego?
J: Literówka chyba Ci się wkradła…
Ale nie o tym.
Ja też zapytam: Dlaczego?!
K: A kto i gdzie, powiedział lub napisał, że projekt ten, obdarowano nienawiścią? Gdzie tu kiedykolwiek padło słowo nienawiść?
J: Niestety zwykle jest tak, że jak kogoś nienawidzisz, to nie powiesz mu tego w twarz, tylko będziesz o tym mówić (ba – krzyczeć) za jego plecami, a jemu samemu będziesz rzucał dziwne aluzje na ten temat. Taka prawda. Nie, nikt nie powiedział nigdy, że nienawidzi Dawida/Eltena i to chyba jest najgorsze.
K: Ja nawet nie proszę o odbanowanie mnie,
J: Naprawdę???
K: a niech sobie ten ban wisi. mam to gdzieś jak pisałem powyżej, ale jak i ja tak i wielu innych,
J: Tzn. kto?
K: jak i ja tak i wielu innych, przepowiada marny koniec eltena w obecnej formie. Na koniec zostaniesz ty i kilka osób z twojego kółeczka wzajemnej adoracji, a wtedy elten nie będzie już potrzebny, bo wyglądałoby to tak, jakbyśmy siedząc obok wysyłali do siebie smsy.
J: Tzn. kto?

2019-08-24 12:47:10

Z początku myślałem, że kolega baltim nie rozumie, ale po przeczytaniu jego komentarzy, doszedłem do wniosku, że kolega baltim zrozumieć nie chce. Tylko czemu mnie to nie dziwi? 😛

ah no tak, mam blokadę w umyśle, wszystko co Djkrisowe z automatu ląduje do kosza.
Jakoś nie lubię bogów widocznie;P
No i dalej powtarzam, nic dziwnego, że sobie Julita pisze.
albo inaczej, nawet jakby była sobie żoną Pajpera to mi by jej pisanie nie przeszkadzało, bo jest sensowne.

Dlatego jest jego asystentką dlaczego moderacja nie ma tyle jaj żeby mianować ją kierowniczką, przyboczną, sekretarką, przecież jest tyle odznaczeń.

Dawid naszym ojcem he he he he to dopiero porównanie ubawiłem się że hej! Tu niektórzy już starsi od niego są i sami mogą być jego rodzicami a jak ktoś chce mi dać po dupie to proszę bardzo, ale uprzedzam z góry, że oddam i to dziesięć razy mocniej żeby nie było.

Po co nadawać jeszcze kolejne? Sory, że zacytuję, ale tomecki prawdę napisał. Wszyscy to wiedzą, ale nikt głośno nic nie powie, z obawy przed banem, albo innymi konsekwencjami.

A mnie zastanawia jedna rzecz: co taka rakieta ma do zaoferowania większemu środowisku? Bo jakoś tego, kurde, nie mogę się domyślić.

Skoro tak prostych rzeczy nie rozumiesz, lub nie chcesz zrozumieć. toć dziecko w przedszkolu pojęłoby sens wypowiedzi.

I jeszcze do zuzler: Nigdzie nie napisałem, że jakoby projekt dawidowej rakiety był projektem z którego miałoby skorzystać większe środowisko. Dla tego uważam, że cosik twoja inteligencja ostatnio cię zawodzi, a szkoda.

Była taka piosenka dziecięca:
„Czy znasz, czy znasz magiczną liczbę siedem?”
Więc idąc za nią, zapytam… Doczekamy się?
Bo ta piątka wpisów to troszkę jakby mało!
Przecież jeszcze tyle o tym złym Eltenie, na tym złym Eltenie, można napisać…
Czuję się niemal zawiedziony.

A odpowiadając magmarom, martinusom i krissom, nie mam zamiaru odnosić się do dyskusji o programie na blogach użytkowników.
Od tego są fora i, w wypadku wniosków o odbanowanie, prywatne wiadomości.
Ale Krissu nie napisał do mnie, napisała Magmar.
Czy to znaczy, że Magmar jest Krissa sekretarką??? 🙂

Tak chyba jestem Krissa sekretarką, a na pewno rzecznikiem, jak pewnie zauważyłeś zdarza się, że przeklejam jego wpisy, bo sam nie może wypowiadać się publicznie z racji faktu, że go zbanowałeś.

Dawidzie ja w Krissa wierzę, hmmm Ty też pewne rzeczy wprowadzasz z opóźnieniem więc… po co ta ironia?
My zwykli użytkownicy też musieliśmy poczekać na wiele zmian, baaaa nawet na reakcję ze strony moderacji. Więc i Ty się doczekasz.

Miałam wątpliiwości teraz oświadczam publicznie JESTEM JEGO SEKRETARKĄ I RZECZNIKIEM! Czy jest jeszcze ktoś kto ma wątpliwości?

I ja osobiście oświadczam, że zatrudniłem koleżankę magmar do roli mojej sekretarki, prosząc ją aby wklejała moje wypowiedzi. Napisałem do niej na prv. z zapytaniem, czy nie chciałaby tychże moich wypowiedzi wklejać, skoro osobiście dzięki moderacji nie mogę publikować. I co kolego dawidzie: łyso? I owszem mógłbym napisać prv,. do kolegi dawida o odbanowanie mnie, ale nie mam zamiaru zniżać się do jego poziomu. Bo anóż znowu na jakimś blogu będzie można zobaczyć wpis pełen buty i samozadowolenia, że krissu taki był wyszczekany, a przecież przycząłgał się z błaganiami o odbanowanie. A koleżance Magmar składam dzięki za to, że zgodziła się zostać moją sekretarką i oficjalnie kolego dawidzie, tak koleżanka jest moją sekretarką i w przeciwieństwie do ciebie, ja mam odwagę się do tego przyznać :P.

I jeszcze jedno kolego dawidzie: Jeśli i koleżankę Magmar zbanujesz za moje wypowiedzi, zapewniam, że znajdę następnych wiele sposobów, żeby wyrażać swoje zdanie. Nie robię tego li tylko dla tego bo teraz jest to jeszcze zbędne i mało mnie obchodzi twój ban nawet na całe lata, ale rób tak dalej, to szybciej projekt elten wyląduje w szufladzie :P. I żeby nie było: Powtarzam to jeszcze raz! nic nie mam do projektu, za to wiele mam do zarządu tymże. Kolega anonim już pokazał że można obejść zarząd jeśli się chce coś o publikować 😛 ale to nie jest metoda, jest wiele innych bardziej skuteczniejszych. A póki co, jak tam z moimi przeprosinami? bo w tej kwesti jakoś kolega się nie wypowiedział. A może znowu postraszy nas prokuraturą? 😀 😛 😀

Krissu, ale ja także nie będę kłapać na prawo i lewo, że CIę kocham, bo są pewne słowa, które mają wagę. Potem gdy pojawi się jakaś róznica poglądów nie zerwę z Tobą kontaktu. Gardzę taką postawą. Póki co będę Twoją poczciwą sekretarką i rzecznikiem i… myślę, że będziesz zadowolony.:)

No to widzę cię w sekretariacie 10tego. Jeśli się nie zjawisz twoja wypłata przeznaczona będzie na bany innych 😛

Tej, Krzysztof, aa mnie zastanowiła taka jedna rzecz jak sobie ostatnio rozmyślałam: skoro tworzysz tego bloga jak twierdzisz tylko dla siebie i nie obhodzi Cię co kto na nim skomentuje, jak i czy w ogóle, to po kiego grzybka Ci te wpisy o moderacji?

Droga Zuzler. Zadajesz conajmniej dziwne pytania. Jak to po co? To chyba proste: Bo z powodu dyktatorskich posunięć administracji, nie mogę tego co myślę publikować na forum. Od i tyle.
2019-11-23 15:03:03

Uparłem się droga Zuzler, ponieważ sprawa nie jest załatwiona nadal, a jak wiesz, ja nie lubię spraw które się za mną ciągną, a ta właśnie taką jest. Nikt do tej pory nie przeprosił mnie za niesłuszne pomówienia i niesłusznie zbanowane kąto oraz nikt nie podjął ze mną merytorycznej rozmowy. mówię tu o dyktatorskiej „władzy” jaką próbuje się tu wszystkim narzucić. To mało? Jeśli tak, to zapewne jeszcze coś by się znalazło.

Ty uważaj, bo już gdzieś ktoś rzucił propozycją żeby osoby zbanowane miały zakaz publikowania na blogu swoim też, więc jak to wejdzie w życie to nawet tu nie będziesz mógł publikować tego co myślisz.

Zawszemogę sobie znaleźć sekretarza, który będzie w moim imieniu wklejał tu i tam molje mysli Tak jak robiła to magmar.

Bo nie zostało nigdzie i w żaden sposób udowodnione, żę to nie Ty spamowałęś i robiłeś burdel? Zresztą, za ban nikt nie będzie CIę przepraszał, bo na niego, jak nie raz już mówiłam i jeszcze powiem, to TY sobie kolego jednak zasłużyłeś.

Aaaaaaaa to zmienia postać rzeczy. Nie wiem co tam jest między tobą a zuzler, bo ona twierdzi że tego bana dostałeś słusznie, a czytając wpisy można się łatwo domyślić, że hyba tak nie było

Tak naprawdę czym się kierowano, ale podkreślam, naprawdę, czym się kierowano, to wie jedynie administracja tej reżimówki jaką powoli staje się elten.

To, jak się między nami układa nie ma wpływu na moje zdanie, które od bez małą pół roku w tej kwestii się nie zmienia.

Krzysztof jest człowiekiem straszliwie upartym i jak sobie raz coś raz stwierdzi, to go sie przekona, przynajmniej jeśli uzna, że ktoś mu auę zrobił

Jedyny sposób na wodę sodową pajpera to odciąć finansowanie eltena. To jego prywatny folwark, więc niech sam go finansuje.

Grupa warszawiacy, wątek co z tą zachodnią. Słuchajcie jakie jaja. Pajper zareagował tak jak chciałem, pogrąża się coraz bardziej. Sprowokowałem go żeby sprawdzić czy ten koleś w ogóle ma do siebie dystans. Pisał tam o trudnościach w poruszaniu się w związku z przebudową dworca zachodniego, więc napisałęm mu: Proponuję omijać dworce latając infinity o napędzie z wody sodowej. I co? Oczywiście król Dawidek zablokował, hahahahaha.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink